Translate

wtorek, 29 grudnia 2009

Kielce: po 18 latach policjanci wykryli zabójców

Po 18 latach funkcjonariusze z Zespołu ds. Przestępstw Niewykrytych Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, ustalili osoby podejrzewane o udział w zabójstwie trojga obywateli Ukrainy w Cedzynie k. Kielc.

W ubiegłym roku został powołany przez Świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji Zespół ds. Przestępstw Niewykrytych. Jedną z pierwszych spraw było podjęcie umorzonego wcześniej śledztwa dotyczące zabójstwa trojga obywateli Ukrainy.

We wrześniu 1991 roku w podkieleckiej Cedzynie znaleziono płonące auto, a obok niego zwłoki dwóch mężczyzn i kobiety. Wszyscy oni zostali zastrzeleni. Kobietę wcześniej zgwałcono.

„Żmudna i wytężona praca funkcjonariuszy, oparta na powtórnej analizie zebranych materiałów dowodowych doprowadziła do ustalenia i wytypowania dwóch mężczyzn podejrzewanych o dokonanie tego zabójstwa oraz trzeciego, którego związek z tym zdarzeniem jest ustalany” – czytam w dzisiejszym policyjnym komunikacie biura prasowego KWP Kielce.

Podejrzani o morderstwo są mieszkańcami powiatu kieleckiego. Mają 45 i 49 lat. Dwóch z nich jest już tymczasowo aresztowanych za popełnienie innych przestępstw kryminalnych. Trzeci został zatrzymany wczoraj przez funkcjonariuszy grupy antyterrorystycznej.

Dzisiaj wszyscy trzej mężczyźni byli przesłuchani w prokuraturze. Jeżeli postępowanie procesowe potwierdzi, iż brali bezpośredni udział w tej zbrodni, grożą im kary nawet dożywotniego więzienia.

Od siebie:

Zabójstwo trojga Ukraińców zajmuje w świętokrzyskiej crime story czołowe miejsce. Od samego początku wzbudzało różnego rodzaju emocje. W ówczesnym kieleckim środowisku dziennikarskim w gabinetach redaktorów naczelnych i na zebraniach redakcyjnych przetoczyły się ostre dyskusje, na temat tego, co wolno redaktorowi i fotoreporterowi. Czy może on fotografować i publikować wyraźne wizerunki zamordowanych osób?

Dyskusje te wywołane były przez kieleckie środowisko sędziowskie. Świętokrzyska Temida ostro wówczas zareagowała na jedną z publikacji, na której widać było twarze i zmasakrowane ciała zamordowanych osób.

Przed laty, gdy pisywałem na łamach gazet na tematy kryminalne kilka razy zdarzyło mi się pisać właśnie na temat tego bestialskiego zabójstwa trojga Ukraińców. Pisywałem w kontekście głośnych nie wykrytych morderstw. Kilkanaście lat temu zadawałem publicznie retoryczne pytanie: czy możliwe jest wykrycie sprawców tego bestialskiego mordu? Cieszy więc dzisiejszy komunikat policyjny, z którego wynika że sprawiedliwość choć nie rychliwa, to na wierzch wypływa.

środa, 23 grudnia 2009

Węgierska Górka, Żabnica: „Góralska Pasterka”




Już po raz czwarty w Wigilię Bożego Narodzenia o północy w drewnianym kościele w Żabnicy zagrają podczas „Góralskiej Pasterki” kapele z Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Zabrzmią skrzypki, basy i piszczałki, zaśpiewają czyste góralskie głosy młodych, przyodzianych w odświętne góralskie stroje. W tradycyjnych pastorałkach i kolędach opowiedzą o cudzie Bożego Narodzenia, będą też po góralsku winszować zgromadzonym.

Od czterech lat Pasterka w kościele w Żabnicy przebiega z towarzyszeniem góralskich kapel. W trwających obecnie próbach bierze udział ok. 30 muzyków. Będzie im przewodził Marcin Biegun, muzyk, skrzypek, dyrektor Ośrodka Promocji Gminy Węgierskiej Górki, co roku główny inicjator całego przedsięwzięcia. Msza św. pasterska w stylu góralskim zorganizowana została po raz pierwszy za poprzedniego proboszcza ks. Mieczysława Danielczyka i kontynuowana jest z ochotą przez obecnego proboszcza ks. Jacka Jaskiernię.

Kościół w Żabnicy datowany jest na 1914 rok. Drewno na jego budowę dostarczyli górale oraz ówczesny właściciel dóbr żywieckich Karol Stefan Habsburg. Kaplicę stawiali miejscowi cieśle pod kierunkiem majstra Jana Kurowskiego z Kamesznicy. Ołtarz główny poświęcony jest Matce Bożej Częstochowskiej, a ołtarze boczne świętemu Józefowi i świętej Annie.

Od siebie:
Na „Góralską Pasterkę” zaprosiły mnie bardzo sympatyczne Panie - Asia i Gosia z Ośrodka Promocji Gminy Węgierska Górka.

„Pasterki w takiej oprawie próżno szukać na całym Podbeskidziu. W Żabnicy w wigilijną noc ludzie spotykają się na pieczołowicie przygotowywanej „Góralskiej Pasterce". Drewniany kościółek pw. Matki Boskiej Częstochowskiej gości nie tylko mieszkańców okolicznych domów czy wiosek. Zjeżdżają tu osoby spoza Żywiecczyzny, by modlić się i kolędować w niecodziennej, magicznej atmosferze, nadanej przez szczególny charakter miejsca oraz góralskie kolędowanie na żywo” – napisały do mnie.

Panie poinformowały mnie także o tym, że 24 grudnia w TVP 2 o godz. 14.25 wyemitowany zostanie program świąteczny, nagrany w Węgierskiej Górce m.in. w kościele św. Katarzyny i „Karczmie pod Baranią” z udziałem znamienitych gości – bp Antoniego Długosza, Eleni, Kosty Tzokasa oraz Ewy i Krzysztofa Krawczyków. Gwiazdom podczas nagrania towarzyszyli Marcin Pokusa z kapelą góralską oraz panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Cięcinie. Program obejrzeć będą mogli również widzowie z całego świata za pośrednictwem TV Polonia.

PS
Zdjęcia udostępnione z celu opublikowania.

wtorek, 22 grudnia 2009

Kielce: w katedrze odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą Prof. Jerzemu Rosińskiemu




Tablicę ku czci zmarłego przed rokiem Profesora Jerzego Rosińskiego odsłonięto wczoraj w kieleckiej bazylice katedralnej. Prof. Jerzy Rosiński był zasłużonym kompozytorem muzyki chóralnej i organowej, organistą i długoletnim dyrygentem Chóru Katedralnego. Fundatorem tablicy jest prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Prof. Jerzy Rosiński pochodził ze znanej kieleckiej rodziny muzycznej. Był absolwentem Akademii Muzycznej w Warszawie w klasie organów profesora Feliksa Rączkowskiego. Jego ojciec Józef Rosiński był pedagogiem, absolwentem Konserwatorium Muzycznego w Warszawie, w klasie słynnego organisty Mieczysława Służyńskiego i 82 lat temu założył kielecki Chór Katedralny.

Kielecki organista koncertował w Polsce i za granicą, w Paryżu, Wiedniu, Berlinie, Sztokholmie, na Ukrainie w Rosji. Był laureatem wielu nagród. W 2005 roku otrzymał medal papieski za całokształt swojej twórczości z rąk Jana Pawła II. Wychował wiele pokoleń wspaniałych muzyków.

Od 1958 roku prowadził Chór Katedralny pod wezwaniem Św. Cecylii, a od 1976 Chór Duszpasterstwa Kieleckiego. Profesor brał udział we wszystkich festiwalach muzyki organowej w Polsce. Grał ze wszystkimi orkiestrami filharmonicznymi w Polsce jako solista organista. Był pomysłodawcą i organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Sakralnej w Kielcach. Całe swoje życie poświęcił muzyce i bazylice katedralnej w Kielcach. Wydał m.in. „Śpiewnik Świętokrzyski”.

Od siebie:
Po rekolekcjach z bp Antonim Długoszem u braci kapucynów, którą opisałem poniżej udałem się do kieleckiej katedry. Była bowiem uroczyście tam odsłaniana tablica ku czci ś.p. Prof. Jerzego Rosińskiego. Chciałem sobie trochę postać przy niej i mówiąc w sposób poetycki, trochę pomilczeć z Profesorem. Eucharystii poprzedzającej odsłonięciu tablicy przewodniczył ordynariusz kielecki bp Kazimierz Ryczan.

Będąc już po Mszy św. u braci kapucynów stałem sobie samotnie obok tablicy umieszczonej w przedsionku katedralnym obok wejścia na chór Przez niedomknięte drzwi dobiegały słowa bp Ryczana, który wspominał zasługi śp. Profesora.
We mnie zaś odżyły wspomnienia, kiedy to w ubiegłym roku w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia żegnałem Profesora Jerzego Rosińskiego wraz z tłumem kielczan – organistami z całej diecezji, muzykami, studentami, chórami, duchownymi, słowem ze wszystkimi Jego Przyjaciółmi z regionu świętokrzyskiego i całej Polski.

Odżyły we mnie wspomnienia, gdy wspólnie tworzyliśmy Diecezjalny Hymn Peregrynacyjny na okoliczność peregrynacji Kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w diecezji kieleckiej. Profesor napisał wówczas muzykę, mnie zaś przypadł zaszczyt napisania słów.

W milczeniu więc wyartykułowałem Profesorowi swoje wielkie podziękowanie za wspólne stworzenie pieśni - modlitwy i wspólne uczestniczenie w czymś bardzo niezwykłym. W tym czasie towarzyszyły nam bowiem czasami nawet wręcz niesamowite przeżycia.

W milczeniu podziękowałem śp. Profesorowi Jerzemu Rosińskiemu za wspólną naszą twórczą i artystyczną służbę Matce Bożej, która zarówno sprawiała nam wielką radość, ale też i czasami ból… z którym jednak sobie poradziliśmy. Modlitwę tę stworzyliśmy na prośbę bp Kazimierza Ryczana. W tym miejscu można jej posłuchać w wykonaniu czterech połączonych Chórów - Katedralnego, Kieleckich Kleryków, Młodzieżowego i Dziecięcego. Diecezjalny Hymn Peregrynacyjny.
Pomysł wykonania tablicy i umieszczenia jej w kieleckiej katedrze przy wejściu na chór uważam za znakomity.

PS
Zdjęcia Profesora i tablicy są mojego autorstwa.

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Kielce: rekolekcje z bp Antonim Długoszem w Klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów


Od 20 grudnia w kieleckiej parafii św. Franciszka z Asyżu w klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów trwają rekolekcje adwentowe prowadzone przez bp Antoniego Długosza, sufragana częstochowskiego, znanego m.in. z programy „Ziarno” w TVP1, duszpasterza osób z problemami narkotykowymi. Podczas dzisiejszej Mszy św. o godz.. 17, 30 w kapucyńskim kościele brakowało nawet miejsc stojących.

Bp Długosz nie różniący się ubiorem od zwykłego księdza (ubrany w komżę) osobiście wraz grupką dzieci śpiewał pieśni religijne, poruszał się tanecznym krokiem przed ołtarzem, zachęcał do klaskania i sam klaskał. Czytał całą Liturgię Słowa, począwszy od czytań mszalnych tzw. lekcji, a skończywszy na Ewangelii. Cały czas aż do homilii rekolekcyjnej przykuwał swoim zachowaniem uwagę setek kielczan.

Głosząc homilię częstochowski biskup pomocniczy wzbudzał reakcję w postaci oklasków, a nawet wybuchu śmiechu. W taki właśnie uczestnicy Eucharystii zareagowali, gdy mówił m.in. na temat tego, jak należy przygotowywać się do Sakramentu Pokuty. Biskup zalecał osobom starszym, by nie przygotowywali się do spowiedzi z modlitewników podebranych dzieciom. Bo nawet cierpliwy Bóg może stracić świętą cierpliwość, nie mówiąc już o spowiedniku, gdy usłyszy, że starsza osoba zgrzeszyła tym, że nie odmówiła paciorka i brzydko się wyrażała.

– Przecież Bóg oczekuje od człowieka dorosłego wyspowiadania się z dorosłych grzechów – wyjaśniał biskup rekolekcjonista. W chwilę później przytoczył przykład dziecka, któremu podsunięto przed spowiedzią modlitewnik dla dorosłych. – I taki szkrab spowiadał się z tego, że ma problem z "przeżywaniem wiary". Spytany o definicję tego grzechu i czy go rozumie. maluch odpowiedział, że nie rozumie, ale mu się ten grzech podoba i dlatego się z niego wyspowiadał – opowiadał bp Długosz. .

Antoni Józef Długosz (ur. 18 kwietnia 1941 w Częstochowie) biskup pomocniczy częstochowski jest duszpasterzem osób z problemem narkotykowym, Ochotniczych Hufców Pracy oraz Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci, twórcą domu "Betania" .

W 2007 wydał płytę z piosenkami dla dzieci pt. „Chrześcijanin tańczy”. Biskup śpiewał piosenki chrześcijańskie z towarzyszeniem dzieci. W ostatnich latach występował w telewizyjnym programie katolickim dla dzieci „Ziarno” w TVP 1 oraz Radiu Maryja i Telewizji Trwam w programach dla dzieci. W br. ukazała się druga płyta bp Długosza pt. „W drodze do nieba”.

Od siebie:
Piszę tego posta, gdyż udałem się na rekolekcje z biskupem prywatnie zostawiając w domu akcesoria dziennikarskie (notatnik, długopis i całą tę „dziennikarską biżuterię elektroniczną” (aparat, palmtop, telefon komórkowy, laptop, itp) tak potrzebną, by być szybszym, lepszym i doskonalszym od innych dziennikarzy pisujących depesze, a nawet od siebie samego.

Zaprosił mnie był na kapucyńskie rekolekcje kilka tygodni temu Przemek Kasprzyk, dziennikarz i publicysta, (znany m.in. z EAI – Ekumenicznej Agencji Informacyjnej), animator ekumeniczny, ale przede wszystkim autentycznie pobożny człowiek. Napisał do mnie esemesa, bym koniecznie udał się na te rekolekcje, bo, że z biskupem, że u braci kapucynów, że w końcu trzeba się oderwać od codziennych czynności dziennikarskich.

Po dłuższym namyśle przyznałem Przemkowi rację. Udałem się na te rekolekcje prywatnie i nie żałuje, bo mogłem uczestniczyć w całej Mszy św. podczas której hierarcha kościelny, nie wiele się odróżniający od wikarego skupił na sobie autentyczną uwagę i pobudził pozytywne emocje tłumu.

Jeśli chodzi o mnie, to sytuacja ta zmusiła mnie także do refleksji na temat m.in. mojego bloggerowania. Miałem zacząć zmiany od Nowego Roku. Ale uznałem że, to zbyt banalne. Od dzisiaj więc zaczynam zmieniać swojego bloga (BAI). Dotychczas pisałem go stylizując posty na aktualne, ale bezrefleksyjne depesze agencyjne. Od dzisiaj, nie rezygnując z aktualności zaczynam pisać w pierwszej osobie wszelkie formy reporterskie z oduatorską refleksją, od relacji i zwiadu reporterskiego począwszy na reportażu kończąc. (Trudno mi od razu jednak zmieniać wielomiesięczne przyzwyczajenia).

PS
Zdjęcie bp Antoniego Długosza pożyczyłem ze strony Klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Kielcach.

czwartek, 17 grudnia 2009

Świętokrzyskie: zimowe porady policyjne dla kierowców

Drogi świętokrzyskie zawiane i zasypane śniegiem. Jest ślisko! Piaskarek i pługów jak na lekarstwo. Właściwe tylko policjanci pamiętają o kierowcach, gdy po raz kolejny zima zaskakuje drogowców. W dzisiejszym komunikacie rozesłanym do kieleckich redakcji świętokrzyscy funkcjonariusze zaapelowali o to, by kierowcy poruszający się w takich niebezpiecznych warunkach zachowali szczególną ostrożność.

W ślad za apelem przekazali osiem zasad jazdy w warunkach zimowych. Oto one:

1. Podczas każdej jazdy pamiętajmy, że wszelkie manewry związane ze zmianą prędkości i kierunku jazdy wymagają na ogół znacznie więcej czasu.

2. Przed wyruszeniem w drogę zwracajmy uwagę na komunikaty dotyczące prognozy pogody i stanu dróg.

3. Przed jazdą powinniśmy oczyścić z zewnątrz i od środka wszystkie szyby, utrzymywać je w czystości podczas jazdy.

4. Regularnie czyśćmy szkła wszystkich reflektorów, usuwajmy śnieg z dachu samochodu, gdyż podczas hamowania śnieg może obsunąć się na szybę i ograniczyć widoczność.

5. Pamiętajmy o włączeniu świateł w pojeździe

6. Poruszajmy się wolniej, nie przeceniajmy własnych umiejętności.

7. Utrzymujmy bezpieczną odległość między jadącymi pojazdami i pamiętajmy, że droga hamowania przy padającym śniegu jest wydłużona.

8. Zachowujmy szczególną ostrożność, gdyż śnieg lub błoto mogą w każdej chwili znacznie ograniczyć widoczność

Warszawa: wylicytowano 40 tys. zł na rzecz chorej Niki Rysińskiej


W zorganizowanej 16 grudnia aukcji w warszawskim Domu Aukcyjnym Rempex wylicytowano 40 tys. zł na rzecz Niki Rysińskiej, której trzy lata temu, na skutek ciężkiej choroby usunięto obydwie nerki. Ta kwota być może przyspieszy przeszczep nerki. Licytacji poddano prawie sześćdziesiąt prac blisko pięćdziesięciu artystów z całej Polski.

- Natomiast prace, które wczoraj nie zostały sprzedane są wystawione w Domu Aukcyjnym Rempex i można je nabyć po nieco wyższej cenie niż wywoławcze aukcyjne 500 zł. – poinformowała dzisiaj Joanna Massalska, Specjalista ds. Public Relations Targów Kielce .

Nice Rysińskiej trzy lata temu, na skutek ciężkiej choroby usunięto obydwie nerki. Od tej chwili jest sztucznie podtrzymywana przy życiu za pomocą zabiegów dializ otrzewnowych. Niestety bezpieczny czas dializowania tą metodą minął rok temu a kondycja dziewczynki jest coraz gorsza.
Kolejka oczekujących na przeszczep w naszym kraju jest bardzo długa. Średni czas oczekiwania wynosi jedenaście miesięcy, a Nika czeka już przeszło trzy lata i nie ma żadnych gwarancji na przeszczep w najbliższym czasie.


„Dlatego przyjaciele i ludzie dobrego serca pomagają rodzicom dziewczynki poszukując możliwości szybszego przeszczepienia poza granicami kraju. Na ten cel potrzebne będą jednak spore fundusze. Organizowana aukcja dała wiarę na możliwość ich pozyskania” – poinformowała Joanna Massalska

Potrzeby są jednak dużo większe i jeszcze można pomóc Nice wpłacając dowolną kwotę na konto Fundacji „Vive Serce Dzieciom” ul. K. Olszewskiego 6, Kielce

ING o/Kielce, nr konta: 24105014161000002278561093 z dopiskiem „Dla Niki Rysińskiej”

W organizację akcji pomocy dziewczynce zaangażował się prezydent Kielc Wojciech Lubawski i Targi Kielce.

PS

Zdjęcie udostępniła w celu opublikowania Joanna Massalska, Specjalista ds. Public Relations Targów Kielce

niedziela, 13 grudnia 2009

Świętokrzyskie: policja zatrzymała dwóch mężczyzn, podejrzanych o napad na bank PKO BP w Suchedniowie.

Aresztowani na trzy miesiące mężczyźni mają po 20 lat. Są mieszkańcami powiatów skarżyskiego i włoszczowskiego. W ich domach policja odnalazła większość skradzionych pieniędzy oraz broń, którą prawdopodobnie sterroryzowali pracowników banku.

W wyniku policyjnego śledztwa udało się zatrzymać domniemanych sprawców. Pierwszy został ujęty dzień po napadzie, a drugi wczoraj – poinformowało dzisiaj biuro prasowe KWP w Kielcach.
Do napadu doszło w miniony czwartek. Dwaj zamaskowani bandyci wtargnęli do placówki PKO BP, sterroryzowali obsługę i ukradli pieniądze. Ich łupem padło ponad 20 tysięcy złotych.

czwartek, 10 grudnia 2009

Suchedniów: policjanci na tropie bandytów, którzy sterroryzowali pracowników banku i ukradli pieniądze

Dzisiaj ok. godziny 14:00 dwóch zamaskowanych mężczyzn napadło na placówkę PKO BP przy ulicy Mickiewicza w Suchedniowie.

Bandyci po wejściu do banku sterroryzowali jego pracowników bronią (lub przedmiotami, które ją przypominały), a następnie zrabowali pieniądze i uciekli w nieznanym kierunku.

Policjanci wprowadzili blokady na drogach. Aktualnie prowadzą intensywne poszukiwania. Na miejscu napadu trwają prace grupy dochodzeniowo-śledczej. Mundurowi apelują do świadków napadu o kontakt pod numerami 997.

Świętokrzyskie: policja apeluje do pieszych i kierowców o ostrożność na przejściach

Nie ma dnia, by na przejściach dla pieszych w Kielcach nie było potrąceń (często tragicznych w skutkach) przez rozpędzone samochody. Oznaczone pasami przejścia dla pieszych stały się równie niebezpieczne, jak miejsca, gdzie ich nie ma.

Policjanci uznając, że wina leży nie tylko po stronie kierujących, ale często samych pieszych, rozesłali dziś do świętokrzyskich redakcji specjalny apel. Biuro prasowe świętokrzyskiej policji zaadresowało go do wszystkich użytkowników dróg, aby zachowali na drogach szczególne środki ostrożności

Poniżej przedstawiam kilka rad, o których, zdaniem funkcjonariuszy każdy pieszy i kierowca powinni pamiętać.

PIESZY powinien:

1. Upewnić się czy jest możliwość bezpiecznego przejścia przez jezdnię - czyli najpierw patrzymy w lewo, później w prawo i jeszcze raz w lewo.

2. Nie wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, nawet na przejściu dla pieszych – pamiętajmy, że samochód nie zatrzyma się w miejscu!

3. Nie wchodzić na jezdnię zza tzw. pojazdu (szczególnie dotyczy to autobusu w rejonie przystanków) bądź innej dużej przeszkody

4. Nie wbiegać na jezdnię, tylko spokojnie wchodzić na przejście dla pieszych

5. Przechodzić jezdnię bez zwalniania i zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby

6. Przekraczać jezdnię tylko w miejscach do tego dozwolonych, a nie tam gdzie „mu to pasuje”

7. Pod żadnym pozorem nie wolno przeskakiwać płotków, żywopłotów, kwietników i innych elementów oddzielających ruch pieszy od kołowego.


KIEROWCA powinien:

1. Zawsze zmniejszyć prędkość przed miejscami oznakowanymi jako przejścia dla pieszych, przystankami komunikacji publicznej oraz przed skrzyżowaniami.

2. Widząc pieszych na chodniku, oczekujących na przejście przez jezdnię, należy zatrzymać pojazd i pozwolić im bezpiecznie przejść na drugą stronę drogi

3. Nie wyprzedzać, ani nie omijać pojazdów w rejonie przejść dla pieszych czy przystanków oraz na samych przejściach

4. Nie ruszać pojazdem przed zakończeniem przekraczania jezdni przez pieszego

5. Nie używać sygnałów dźwiękowych, aby wymóc na pieszym szybsze przekraczanie jezdni

6. Pamiętać, że w kontakcie z pojazdem pieszy jest z góry na straconej pozycji!

„Pamiętajmy, że pieszy, który idzie po lewej stronie jezdni musi ustąpić miejsca pojazdom nadjeżdżającym z kierunku przeciwnego. Także pieszy idący po drodze przeznaczonej dla rowerów musi ustąpić miejsca nadjeżdżającym rowerom (nie dotyczy to osób niepełnosprawnych)” – czytam w apelu.

wtorek, 8 grudnia 2009

Kielce: wystawa fotografii Tadeusza Rolke „Opowieści o ludziach” (zapowiedź)




W sobotę 5 grudnia br. w kieleckim Birze Wystaw Artystycznych odbędzie się otwarcie wystawy fotograficznej, uznawanego za legendę współczesnej polskiej fotografii reportażowej, Tadeusza Rolke. Wydarzenie odbywa się w ramach cyklu spotkań z autorytetami polskiej fotografii artystycznej pn „Okno na świat”.

Początek spotkania i otwarcie wystawy nastąpi o godzinie. 17 w Galerii Fotografii BWA. Ekspozycję będzie można oglądać do 31 grudnia. Nosi ona tytuł „Opowieści o ludziach”. Podczas wernisażu odbędzie się spotkanie z jej autorem Tadeuszem Rolke.

„Projekt „Okno na świat”, ukazujący autorytety polskiej fotografii artystycznej w zakresie dokumentu i reportażu realizowany był od ubiegłego roku przez Świętokrzyski Okręg Związku Polskich Artystów Fotografików we współpracy z Biurem Wystaw Artystycznych w Kielcach” - poinformował Dariusz Detka, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Tadeusz Rolke, uznawany w środowisku artystów fotografików za legendę współczesnej polskiej fotografii reportażowej, fotografował podczas II wojny światowej, zajmował się życiem Cyganów w podwarszawskich miejscowościach, uwieczniał na zdjęciach życie artystyczne stolicy.

Publikował swoje prace m.in. w „Stolicy”, „Przekroju”. Od roku 1970 r. przebywał w Niemczech, a jego prace znalazły się na łamach „Sterna”, „Die Zieit”, „Der Spiegel” i „Art”. Jest autorem wystaw „Świat to teatr”, „Przemoc, sex, nostalgia” i wielu innych. Przewodniczył jury Konkursu Polska Fotografia Prasowa ‘99. Jest współzałożycielem wydawnictwa „edition. foto TAPETA” mającego swoją siedzibę w Warszawie i Berlinie.

PS
Fotografie – wybrane prace artysty - przedrukowane z portalu „Wrota Świętokrzyskie

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Kielce: baśniowy koncert „Portret kompozytora - Feliksa Mendelssohna Bartholdy’ego”


W piątek 11 grudnia br. odbędzie się w Filharmonii Świętokrzyskiej kolejny koncert z cyklu „Portret Kompozytora” poświęcony jednemu z najwybitniejszych przedstawicieli epoki romantyzmu – Feliksowi Mendelssohnowi.

W programie koncertu miłośnicy F. Mendelssohna-Bartholdy’ego usłyszą uwerturę „Cisza morska i szczęśliwa podróż” op. 27, koncert skrzypcowy e-moll op. 64 oraz III Symfonię Szkocką op. 56. Wystąpi Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej pod batutą dyrygenta Janusza Przybylskigo.

Gwiazdą muzycznego wieczoru będzie jedna z najciekawszych osobowości artystycznych ostatnich lat w Polsce – Katarzyna Duda, skrzypaczka.

Krytycy zgodnie określają ją jako gwiazdę nowego formatu. Podkreślają wspaniałe połączenie jej kunsztu muzycznego z olbrzymim temperamentem scenicznym oraz wirtuozerii z wielką wrażliwością muzyczną. Jak podkreślają organizatorzy koncertu, każdy koncert artystki cieszy się olbrzymim zainteresowaniem publiczności, wśród której ma coraz więcej zagorzałych fanów i … wielbicieli urody.

Katarzyna Duda gra na instrumencie włoskim z początku XIX w. Jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów skrzypcowych. Koncertowała z renomowanymi orkiestrami.
Występowała w prestiżowych salach koncertowych na świecie. Jej wykonania były transmitowane przez wiele stacji telewizyjnych i radiowych: Radio Suisse Romande, PR i TVP, rozgłośnie telewizyjne w Holandii, Meksyku, Francji, Niemczech i Rosji. Posiada rozległy i różnorodny repertuar zawierający dzieła od baroku po muzykę współczesną.

Dyrygent Janusz Przybylski jest profesorem Akademii Muzycznej w Gdańsku. Aktualnie współpracuje z Petersburskim Teatrem Tańca, Moscau Imperial Balett, Teatrem Opery i Baletu z Woroneża, Teatrem Wielkim w Mińsku oraz Operą i Filharmonią we Lwowie i Skopje. Jest kierownikiem Podyplomowych Studiów dla Dyrygentów Orkiestr Dętych Wydziału Teorii Muzyki i Kompozycji Akademii Muzycznej w Gdańsku. Od ub. r. pełni funkcję dyrektora artystycznego Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii w Olsztynie.

Czy artystom uda się przekazać kompozycje Mendelssohna w sposób ulotny, zwiewny, baśniowy i przenieść jego niezwykłą melodyką kieleckich melomanów w świat elfów i leśnych duchów? Organizatorzy nie mają wątpliwości, że tak właśnie będzie.

PS
Zdjęcie Katarzyny Dudy udostępnione biuro prasowe Filharmonii Świętokrzyskiej

Kielce, Warszawa: artyści przekazali swoje dzieła na ratunek siedmioletniej Niki


Blisko pięćdziesięciu artystów z całej Polski zdecydowało się przekazać swoje dzieła na aukcję charytatywną, która odbędzie się 16 grudnia w warszawskim Domu Aukcyjnym Rempex. Pomoc otrzyma siedmioletnia Nika Rysińska.

Dziewczynce trzy lata temu, na skutek ciężkiej choroby usunięto obydwie nerki. Od tej chwili jest sztucznie podtrzymywana przy życiu za pomocą zabiegów dializ otrzewnowych.

- Niestety bezpieczny czas dializowania tą metodą minął rok temu a kondycja dziewczynki jest coraz gorsza – poinformowała dziś Barbara Sipa specjalista ds. PR Targów Kielce.


Kolejka oczekujących na przeszczep w naszym kraju jest bardzo długa. Średni czas oczekiwania wynosi jedenaście miesięcy, a Nika czeka już przeszło trzy lata i nie ma żadnych gwarancji na przeszczep w najbliższym czasie.

- Dlatego przyjaciele i ludzie dobrego serca chcą pomóc rodzicom dziewczynki poszukując możliwości szybszego przeszczepienia poza granicami kraju. Na ten cel potrzebne będą jednak spore fundusze. Organizowana aukcja daje możliwość ich pozyskania – zachęca Barbara Sipa.

W organizację akcji pomocy dziewczynce zaangażował się prezydent Kielc Wojciech Lubawski i Targi Kielce.
Pomoc finansową można przekazać także Fundacji VIVE Serce Dzieciom, ul.K.Olszewskiego 6, Kielce

ING o/Kielce, nr konta: 24105014161000002278561093 z dopiskiem „Dla Niki Rysińskiej”

A oto Artyści, którzy przekazali prace dla Niki:

Abakanowicz Kosmowska Marta
Bartczak Andrzej Marian
Biskupska Bożena
Berdak Janina
Berdak Stefan
Bielak Wiesław
Broll Urszula
Brzechwa Krystyna
Brzuskiewicz Jerzy
Bunsch Franciszek
Czapla Marian
Delekta Eugeniusz
Dobkowski Jan
Dudek-Durer Andrzej
Dziurawiec Janusz
Fijałkowski Stanisław
Gałużny Czesław
Garboliński Wiesław
Gieryszewski Ryszard
Hunger Ryszard
Łajming Włodzimierz
Łuczkiewicz –Jastrzębska Maria
Machowina Kazimierz
Maćkowiak Małgorzta
Maj Tamara
Mądzik Leszek
Mlącki Dariusz
Młodożeniec Piotr
Murak Teresa
Okołów Lech
Ozga-Michalska Anna
Popiołek Irena
Rzepka Alan
Sadlej Wojciech
Sapatto Marek
Sempoleński Jacek
Skąpski Jerzy
Skowerska Ewa
Stronk Henryka
Ślusarek Teresa
Świeca-Dzierżak Małgorzata
Świeca Stanisław
Tarasin Jan
Tabisz Stanisław
Trzebiatowski Janusz
Wawro Marek
Żółcińska Izabela

PS

Zdjęcie Niki udostępniła Barbara Sipa.


Świętokrzyskie: posiadacze narkotyków wpadali jeden po drugim w ręce policjantów



Wczoraj wieczorem świętokrzyscy policjanci zatrzymali kilku mężczyzn. Najpierw wpadł 22 – letni mieszkaniec Stopnicy, który podejrzany jest także o jazdę samochodem pod wpływem narkotyków, potem trzech kielczan - posiadających środki odurzające.

Buscy kryminalni zatrzymali do kontroli drogowej kierującego nissanem mężczyznę.
- W trakcie kontroli 22-letni mieszkaniec gminy Stopnica był bardzo zdenerwowany i dziwnie się zachowywał. – poinformowali dzisiaj funkcjonariusze biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie, schowane w bieliźnie, woreczki z zawartością suszu koloru zielonego i białego proszku. Wstępne badania substancji wykazały, że była to marihuana i amfetamina.
Z ustaleń policjantów wynikęło także i to, że 22-latek miał już na swoim koncie konflikty z prawem ( obecnie był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności za posiadanie środków odurzających).
Policjanci poddali go badaniom na zawartość środków odurzających. Jeśli okaże się, że był pod ich działaniem, to 22-latek odpowie nie tylko za posiadanie narkotyków, ale także za prowadzenie samochodu w tym stanie.
Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Za posiadanie środków odurzających może mu grozić nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Podobna kara może czekać trzech kielczan w wieku 22,25,26 lat, podejrzewanych o posiadanie środków odurzających, którzy również noc spędzili w policyjnym areszcie. Kieleccy policjanci, na jednej z ulic miasta, zwrócili uwagę na zaparkowanego fiata seicento. Pasażerowie auta, na widok stróżów prawa, wyrzucili coś przez okno samochodu. Podczas ich legitymowania mundurowi znaleźli w pobliżu fiata dwie torebki foliowe z zawartością zielonego suszu.
PS
Zdjęcia udostępnione z biura prasowego KWP Kielce

niedziela, 6 grudnia 2009

Zagnańsk: znowu „n/n sprawcy” ukradli kabel telefoniczny

Z wczoraj na dzisiaj w nocy (zaraz po północy) mieszkańcy Zagnańska zgłosili policjantom, że nieznani sprawcy ukradli znowu kawałek kabla telefonicznego. Tym razem odcięli ponad 100 mb.

Innym razem, kilka dni temu czytałem w policyjnych komunikatach, że nieznani sprawcy ukradli w Zagnańsku 20 mb telefonicznego kabla. Zresztą nie muszę czytać komunikatów policyjnych o częstych kradzieżach kabla. Po prostu, nagły brak internetu jest dla mnie sygnałem, że znowu złodzieje buszują przy liniach telefonicznych.

Kilka miesięcy temu bardzo się denerwowałem z powodu odcięcia od internetu, było to akurat wtedy, gdy musiałem wysłać terminową depeszę. (Depeszowcy znają ten ból, gdy trzeba wysłać tekst, a tu nagły brak czynnego łącza) Uratował mnie wówczas jakiś hotspot w centrum Kielc, z którego odpaliłem swojego lapciaka.

Wracając do rodzinnego Zagnańska szczęśliwy, że depesza dziennikarska hula już w serwisie agencyjnym zagadnąłem o to, co z tym internetem, usapanych monterów, którzy mordowali się z kablem telefonicznym w i przy studzience telekomunikacyjnej. Usłyszałem jedynie zdenerwowany głos wydobywający się spod ziemi: „bo tu panie nie kradną tylko gówna i gorącego żelaza”.

Od tego czasu zabezpieczyłem się dodatkowo internetem bezprzewodowym, by nie nawalać w pracy. Płacę więc dodatkowo za blueconnect 50 zł, po tylko,by mieć spokojne nerwy.

Czasami jedynie, tak jak przykładowo dzisiaj, zastanawiam się nad tym „gównem i gorącym żelazem”, co go nie można ukraść i wkurzonym monterem telekomunikacyjnym. I coraz bardziej utwierdzam się w tym, że ci „n/n sprawcy” z policyjnych komunikatów, nie kradną w celu przywłaszczenia sobie jakiegoś kabla, ale chyba komuś „grają na nosie”. Telekomunikacji, czy mieszkańcom Zagnańska? Oto jest pytanie.

sobota, 5 grudnia 2009

Warszawa: nagrodzono laureatów konkursu. „Przybij piątkę”


"Dąbrowszczak", z I LO im. Gen. Dąbrowskiego w Kutnie, "Gwiazdy Europy" – z Zespołu Szkół nr 1 im. Kazimierza Wielkiego w Wałczu oraz Zespół "Lilarianie" z V LO im. Jana Pawła II w Toruniu – to zwycięzcy rozstrzygniętego dziś w Warszawie konkursu "Przybij piątkę", który zorganizowany był przez Komisję Europejską w Polsce. Wśród pozostałych laureatów znalazły się także szkoły z : Torunia, Zielonej Góry, Sanoka i Sandomierza.

Na konkurs napłynęło prawie 300 prac zespołowych z całej Polski, co oznacza zaangażowanie blisko 1200 osób – uczniów i nauczycieli. W nagrodę trzy najlepsze zespoły pojadą na wycieczkę do Brukseli. Wszyscy laureaci otrzymali aparaty fotograficzne, pamięć przenośną USB, słowniki multimedialne, plecaki i inne nagrody.

"Przybij piątkę!" jest już trzecią edycją konkursu adresowanego do młodzieży Trwał on od 1.09 do 20.10 i był skierowany do uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Tegoroczne zmagania nawiązywały do obchodów piątej rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej oraz dwudziestej rocznicy przemian ustrojowych w Europie Środkowo-Wschodniej.

W swoich pracach uczniowie, w 3-osobowych zespołach, pisali o najistotniejszych zmianach w Polsce od upadku komunizmu i od przystąpienia Polski do UE.

Marie-Therese Duffy-Haeulser - p.o. dyrektora Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce podczas podsumowania konkursu podkreślała to, że w swoich pracach młodzi Polacy wykazali się świadomością zmian historycznych, sukcesów wynikających z integracji europejskiej oraz też wyzwań, stojących przed Polską i Unią Europejską.

„Wasze doświadczenie jest wyjątkowe i mogłoby stanowić cenną lekcję, zwłaszcza dla młodych ludzi z krajów Europy Zachodniej. Uczy oo doceniać sukcesy płynące z integracji europejskiej – mówiła Marie-Therese Duffy-Haeulser laureatom podczas sobotniej gali finałowej,

„W związku z tym, tak jak przed pięcioma laty Unia przybiła Polsce piątkę, tak ja przybijam Wam dziś piątkę i serdecznie gratuluję, życząc wielu dalszych sukcesów! – zakończyła

Konkurs został objęty patronatem honorowym Ministra Edukacji Narodowej. Partnerami konkursu byli: Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji oraz Centrum Edukacji Obywatelskiej.

Informacje o konkursie, zdjęcia oraz prezentacja prac laureatów już wkrótce na stronie Komisji Europejskiej w Polsce. A oto lista tegorocznych laureatów.

piątek, 4 grudnia 2009

Sandomierz: podczas transakcji internetowych oszukał przeszło 100 osób


Świętokrzyscy policjanci zatrzymali wczoraj 19-letniego sandomierzanina, który oszukał blisko 100 osób na łączną sumę 4000 złotych. Za tego rodzaju oszustwo grozi nawet do 8 lat więzienia.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, przyłapali na nielegalnej działalności 19-letniego mieszkańca miasta.

Mężczyzna na internetowych portalach aukcyjnych, oferował do sprzedaży drobne, używane przedmioty w kwocie od 10 do 80 złotych. Jak ustalili policjanci nigdy nie trafiały one do kupujących. Nastolatek przyznał się do oszustwa.


PS

Zdjęcie pochodzi z archiwum biura prasowego świętokrzyskiej policji.

Kielce: „witacz” za 200 tys. zł nie tylko ma witać


Elektroniczny „witacz”, który postawiono dziś przy ul. Krakowskiej w pobliżu skrzyżowania z ul. Chorzowską oprócz witania podróżnych przyjeżdżających do Kielc ma także informować m.in. o: miejskich imprezach, korkach i objazdach. Na to elektroniczne cacko kielecki Ratusz wydał prawie 200 tys. zł

Uruchomiony dzisiaj „witacz” ma kształt smukłego czarnego prostopadłościanu i wysokość 8 m. Na zwieńczeniu konstrukcji widać podświetlany herb Kielc. Urządzenie ma wbudowany panel diodowy (ekran LED) wyposażony w system operacyjny (Plus&Play). Pozwala on wyświetlać nie tylko napisy ale również animacje, zdjęcia i filmy.


Jak informuje dzisiaj biuro prasowe kieleckiego Ratusza, sterowanie „witaczem” może odbywać się z dowolnego miejsca za pomocą łącza internetowego. W przyszłości „witacz” będzie nie tylko informował podróżnych o tym, że wjechali do Kielc, ale również o imprezach kulturalnych, korkach i objazdach, itp. Wyświetlane na elektronicznym ekranie wiadomości mają być czytelne i widoczne dla kierowców już z bardzo daleka.

Autorem jego projektu jest rzeźbiarz, Marek Cecuła. Twórcą programu komputerowego odpowiedzialnego za wyświetlenie informacji - Michał Karoński.


PS

Zdjęcie udostępnione z archiwum biura prasowego kieleckeogo Urzędu Miasta.

czwartek, 3 grudnia 2009

Świętokrzyskie: policjanci ratując wycieńczonego mężczyznę odkryli w jego posesji arsenał




Policjanci ratując życie 51-letniego mieszkańca gminy Tarłów, który skrajnie wycieńczony leżał w swoim domu znaleźli w jego posesji m. In.: dwie bomby lotnicze, pocisk moździerzowy. Natomiast u dwóch mieszkańców gminy Daleszyce znaleźli broń, amunicję i materiały wybuchowe, m.in. trotyl i proch strzelniczy.


Funkcjonariusze Tarłowa otrzymali informację od jednego z zaniepokojonych mieszkańców gminy, że od kilku dni nie widział swojego sąsiada. Mundurowi natychmiast udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny.

- Ponieważ samotnie mieszkający 51-latek nie otwierał drzwi, funkcjonariusze dostali się do wnętrza domu przez okno. Na łóżku zobaczyli leżącego mężczyznę, skrajnie wycieńczonego, niemogącego się poruszać. Wezwana na miejsce karetka pogotowia zabrała mężczyznę do szpitala – informuje dzisiaj biuro prasowe świętokrzyskiej policji.

Podczas akcji ratunkowej, policjanci znaleźli na posesji 51-latka dwie bomby lotnicze, pociski moździerzowe, zapalniki oraz części broni palnej. Niebezpieczne znalezisko zabezpieczyli i przekazali saperom. Po wyjściu ze szpitala mężczyzna prawdopodobnie będzie odpowiadał za nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych i narażenie życia i zdrowia swoich sąsiadów.


***


W innym dzisiejszym komunikacie służby prasowe świętokrzyskiej policji informują, że policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców (64 i 69 lat) gm. Daleszyce, u których znaleźli broń, amunicję i materiały wybuchowe. Mężczyźni zostali aresztowani.

W mieszkaniu 69-latka policjanci znaleźli długą broń, 5 sztuk ostrych naboi oraz puste łuski. Natomiast w pomieszczeniach gospodarczych oraz w piwnicy należącej do 64-latka policjanci znaleźli dwie sztuki broni długiej i dwie sztuki krótkiej. Zabezpieczono również m.in. 100 sztuk naboi różnego kalibru, ok. 3 kg trotylu, 1 kg prochu strzelniczego, proch w lasce, ok. 0, 5 kg prochu artyleryjskiego oraz 5 sztuk ładunków wybuchowych uzbrojonych w zapalniki oraz środki chemiczne mogące służyć do produkcji materiałów wybuchowych.

Wszystkie znalezione przedmioty został zabezpieczone i trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego. Teraz śledczy będą ustalać jak mężczyźni weszli w posiadanie zabezpieczonych przedmiotów i do jakich celów miały być przeznaczone. Wobec obu mężczyzn prokurator zastosował dozór i poręczenie majątkowe.

PS
Zdjęcia udostępnione z archiwum biura prasowego świętokrzyskiej policji w celu ich opublikowania

Świętokrzyskie: pijany kierowca zostawił dwójką dzieci w rozbitym samochodzie i uciekał przed policją

Pijany kierowca, wiozący wczoraj późnym wieczorem dwójkę swoich dzieci, podczas ucieczki przed policjantami na drogach powiatu koneckiego rozbił swoje auto. Następnie zostawił dzieci i uciekał pieszo. Gdy został zatrzymany przez policjantów, to okazało się że w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Dzieci są w wieku 2 i 6 lat.

Policjanci ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Końskich próbowali wczoraj o godz.19,40 zatrzymać do kontroli w pobliżu Kamiennej Góry w powiecie koneckim mężczyznę kierującego volkswagenem. Ten na widok zatrzymującego go mundurowego gwałtownie skręcił w pobliską drogę i zaczął uciekać. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg za nim swoim radiowozem.

Jak poformowano mnie dzisiaj w biurze prasowym świętokrzyskiej policji, na jednym z zakrętów kierowca stracił panowanie nad volkswagenem, wypadł z drogi i „dachował”. Rozbity pojazd porzucił przewrócony na dachu. Wewnątrz auta pozostawił dwoje dzieci. 2-letnią dziewczynkę oraz 6-letniego chłopca.

Został jednak zatrzymany niezwłocznie przez ścigających go policjantów. Okazało się, że 32 – letni mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Przewożone w pojeździe dzieci nie były umieszczone w fotelikach.

W biurze prasowym świętokrzyskiej policji dowiedziałem się że, dzieci wraz z nieodpowiedzialnym kierowcą zostały odwiezione do szpitala, gdyż wszyscy doznali obrażeń ciała. Mężczyzna odpowie zarówno za jazdę po pijanemu, jak również za niezatrzymanie się do kontroli, ucieczkę oraz spowodowanie wypadku i narażenie życia i zdrowia dzieci.

środa, 2 grudnia 2009

Pińczów: żałoba od jutra do soboty z powodu tragicznego wypadku drogowego

Dwie osoby zginęły w wyniku zderzenia czołowego busa z betoniarką, do którego doszło dzisiaj rano we wsi Hajdaszek (powiat pińczowski). Rannych zostało ponad 20 pasażerów busa. Burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak ogłosił dziś trzydniową żałobę, która od jura do soboty będzie obowiązywała na terenie miasta gminy.


Do tragicznego wypadku drogowego doszło ok. godz. 7.20 na drodze wojewódzkiej nr 766 na trasie Kije – Pińczów w miejscowości Hajdaszek . Bus prywatnej komunikacji zderzył się czołowo z ciężarową betoniarką. Ciężarówka w ostatniej chwili, z nieznanych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu.


Na miejscu zginęły dwie osoby - kierowca i pasażerka busa. Siedemnaście osób z urazami głowy, rąk i nóg trafiło do szpitala w Pińczowie, cztery do Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach oraz dwie na oddział ortopedyczny szpitala w Busku Zdroju.

W związku z tragicznym wypadkiem, burmistrz Włodzimierz Badurak ogłosił dziś trzydniową żałobę na terenie Pińczowa i gminy.

Tragedia w sposób szczególny dotknęła mieszkańców naszej gminy. Osobom poszkodowanym oraz rodzinom ofiar składam głębokie i szczere wyrazy współczucia” – czytamy w specjalnym oświadczeniu burmistrza Włodzimierza Baduraka.

Żałoba będzie trwać od czwartku (od godziny 6:00) do soboty (do godziny 24:00) na terenie gminny i miasta. Odwołane zostały wszystkie imprezy o charakterze rozrywkowym, przygotowywane w tych dniach przez placówki miejskie i gminne. Burmistrz zaapelował do instytucji publicznych o opuszczenie flag do połowy masztu.

Droga w miejscu tragicznego zdarzenia jest całkowicie nieprzejezdna Na miejscu wypadku pracują służby ratownicze, które usuwają rozbite pojazdy.

wtorek, 1 grudnia 2009

Kielce: IX Festiwal Firmament 2009 (zapowiedź)


W trakcie IX Festiwalu Firmament, który zorganizowany będzie w Kielcach w dniach 10-17 grudnia br. odbędą się koncerty, happeningi, performance i wernisaże, a także prezentacja trzeciej edycji wydawnictwa "Poetycka Poczta".


Festiwal Firmament rozpocznie się w czwartek, 10 grudnia, imprezą "Automatik Planet", podczas której zaprezentuje się grupa Automatik - gospodarz i inicjator Firmamentu. Na koncercie, który odbędzie się w kieleckim klubie Gabinet, z kapelą zagra także jeden z najbardziej utalentowanych muzyków jazzowych w Polsce - Antoni Gralak.

W piątek w Kieleckim Centrum Kultury zaprezentuje się formacja Drum&Dres i Letko. Następnego dnia wystąpią - Emiter oraz główna gwiazda tegorocznego Firmamentu – zespół Fisz Emade Tworzywo. (Grupę założyli bracia Waglewscy - Bartosz (Fisz) i Piotr (Emade) wywodzący się z klimatów hip-hopu, od kilku lat z powodzeniem eksperymentujący w najrozmaitszych nurtach muzycznych.)

W niedzielę odbędą się zajęcia warsztatowe vj-ingu, czyli jak należy podkładać na żywo obraz pod muzykę. Najpierw, podczas warsztatów, twórcy opowiedzą o sztuce vj-ingu, a w chwilę później po prostu pokażą, jak to się robi.

- Każdy, kto chciałby wziąć udział w warsztatach, musi zgłosić taką chęć pisząc na adres: jnatheanimal@gmail.com – informuje Agnieszka Sadowska.

Koncerty poprzedzane będą pokazami filmowymi studentów Pracowni Działań Multimedialnych przy Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jednocześnie w foyer Małej Sceny KCK na widzów czekać będą do zwiedzania wystawa nieformalnej grupy designerskiej MamMao. Zaprezentowana zostanie dokumentacja malarskich i designerskich prac tej grupy.

W sobotni wieczór w foyer odbędzie się premiera "Poetyckiej Poczty 2009" - najnowszego wydawnictwa Fundacji Kultury Wici. Tegoroczna twórczość poetycka zawiśnie na specjalnie przyklejonych kartach w Kieleckim Centrum Kultury i całym mieście. Równocześnie rozpocznie się happening łódzkiego artysty Piotra Pasiewicza (Jest to twórca młodego pokolenia – grafik, malarz, sam siebie określający terminem „grafomówcy”)

Każdego festiwalowego dnia po godzinie 22 twórcy i widzowie będą mogli się przenieść na afterparty, które będą się odbywać w dwóch kieleckich klubach: Mehehe (ul. Bodzentyńska 18) i Gabinet (Pl. Wolności 1).

Po weekendowych artystycznych szaleństwach zwieńczeniem Festiwalu Firmament będzie impreza w Galerii Lakiernia, w kieleckiej Bazie Zbożowej (ul. Zbożowa 4). Odbędą się tam aż trzy wernisaże wystaw fotograficznych jednocześnie. Swoje prace zaprezentują: Wiktor Franko ( "Londyńczycy"), Rafał Nowak ("Postais de Lisboa") i Leszek Kowalski ("Strefy ciszy"). Zdjęcia oglądać będzie można przy akompaniamencie łagodnych dźwięków granych przez Dj Lizamonanegra.

Festiwal Firmament organizowany jest co roku przez Fundację Kultury Wici. Jego pierwsza edycja odbyła się w 2001 roku. Celem jest promowanie sztuki alternatywnej. Rolę współorganizatora wzięło na siebie Kieleckie Centrum Kultury. Swym patronatem honorowym objął imprezę prezydent Miasta Kielc Wojciech Lubawski.

Wstęp na wszystkie imprezy w Kieleckim Centrum Kultury i Bazie Zbożowej jest bezpłatny. Obowiązują jednak zaproszenia, które należy odebrać w Fundacji Kultury Wici (pokoje nr 8. i 9. w kieleckiej Bazie Zbożowej), u patronów medialnych lub bezpośrednio przed koncertem po uprzednim dokonaniu rezerwacji przez wysłanie maila z imieniem i nazwiskiem na adres: kuba@wici.info. Liczba zaproszeń ograniczona.

PS

Informacje udostępniła Agnieszka Sadowska z Fundacji Kultury „Wici”.

Kielce: wernisaż wystawy „Czekoladowa mieszanka E. Wedla” w Muzeum Zabawek i Zabawy


W najbliższą niedzielę w kieleckim Muzeum Zabawek i Zabawy odbędzie się wernisaż wystawy pt „Czekoladowa mieszanka E. Wedla”. Będzie można zobaczyć m.in.: czekoladową fontannę, w której każdy zwiedzający będzie mógł moczyć owoce oraz płynną ciepłą czekoladę do picia. Maluchy będą mogły lepić figurki z czekolady, które, jak zapewniają organizatorzy, potem będą mogły zjeść.

Od mikołajkowej niedzieli do 31 maja 2010 r. można będzie zwiedzać w Muzeum Zabawek i Zabawy na wystawie papierkowe opakowania, sreberka, pudełeczka, a nawet figurki, w które od czasów międzywojennych pakowane były słodycze polskiej fabryki Wedel. Zainteresowanie powinny wzbudzić zapewne figurki zwierząt ( słonik, żyrafa, jamnik, biedronka, kurczak ) zaprojektowane i opatentowane przez Edwarda Manitiusa – warszawskiego producenta zabawek - z lat 30. XX wieku. Jego fabryczka mieściła się w rodzinnej kamienicy na ul. Kępnej. Zwierzątka wypełnione były w środku słodyczami Wedla.

- Zaprezentowane też będą blaszane i kartonowe pudełka z lat międzywojennych i powojennych ozdobione ilustracjami Mai Berezowskiej („Tancerka”), Zofii Stryjeńskiej („Mazur”) i polskich grafików: Andrzeja Heinricha (który m.in. projektuje banknoty i znaczki) i Karola Śliwki – informuje Agnieszka Kozłowska-Piasta, kierownik działu oświaty i marketingu Muzeum Zabawek i Zabawy.

Atrakcją wystawy będzie także ponad 100 opakowań po czekoladach z serii hobby (od lat 60. XX w.), prezentujące pojazdy: lokomotywy, okręty i samoloty, razem z albumem, w którym należało umieszczać papierowe opakowania. To nie jedyne „kolekcjonerskie” opakowania Wedla. W latach międzywojennych w sklepach były też bombonierki z ramką, w którą wkładano zdjęcia gwiazd kina. „Swoje” czekoladki mieli m.in. Shirley Temple, Buster Keaton, Flip i Flap oraz polscy aktorzy: Franciszek Brodniewicz czy Adolf Dymsza. Na wystawie znajdzie się fotografia francuskiego aktora René Lefevré, znany z komedii muzycznej „Milion” z 1931 roku.

Kolekcję uzupełnią podarowane przez pijalnię czekolady w Krakowie opakowania czekolad z ilustracjami Jana Marcina Szancera do baśni Andersena oraz reklamowe tablice (oryginalny szyld z lat 30. XX w.), czy gadżety: filiżanka i kołeczek do wiązania paczek z logo „Staroświeckiego sklepu” Wedla przy ul. Szpitalnej.

Prezentowane będą książki, przepisy na czekoladowe potrawy i napoje, archiwalne zdjęcia z fabryki i model samolotu RWD 13, którym czekoladki z Wedla rozwożono po całej Europie. Na wystawie pachnieć będzie wanilia, a z głośników słychać będzie muzyczną bajkę dla dzieci „Noc u Wedla” o tacie misiu, który z braku funduszy, włamał się do sklepu z czekoladkami, aby ukraść batony dla swoich dzieci na Dzień Dziecka. Każdy zwiedzający będzie mógł pograć w Czarnego Piotrusia z wizerunkami drewnianych opakowań Manitiusa.

PS
Zdjęcie biedronki udostępnione z archiwum Muzeum Zabawy I Zabawek

Kielce: narkotykowi handlarze, którzy wpadli w zasadzkę policyjną próbowali rozjechać funkcjonariusza


Podczas zatrzymywania wczoraj w nocy w Kielcach ośmioosobowej grupy osób podejrzanych o handel narkotykami, jedna z nich próbowała rozjechać funkcjonariusza. W czasie utarczki i pościgu policjanci użyli też broni i oddali strzały ostrzegawcze. W ich ręce wpadło sześciu mężczyzn i dwie kobiety . Są to mieszkańcy Kielc oraz powiatu kieleckiego.

Kieleccy policjanci z wydziału narkotykowego przygotowali zasadzkę na handlarzy narkotykami w pobliżu ogródków przy ulicy Zagórskiej w Kielcach. Gdy podejrzani podjechali na miejsce spotkania mercedesem i sportową alfą, mundurowi podjęli decyzję o ich zatrzymaniu.
Kierowca alfy nie chciał się zatrzymać i próbował rozjechać jednego z policjantów, który próbował go zatrzymać. W efekcie potrącił go. Asekurujący kolegę funkcjonariusze próbowali przestrzelić w odjeżdżającym samochodzie opony. W końcu, w trakcie pościgu przestępca został zatrzymany.

Mundurowi przeszukali zatrzymane samochody i mieszkanie 32- letniego mężczyzny. W mercedesie znaleźli broń długą palną, w mieszkaniu – amfetaminę, marihuanę, tabletki ekstazy oraz wagę.
Zatrzymanym osobom za posiadanie i sprzedaż narkotyków grozi kara do 8 lat więzienia. Kierowca alfy odpowie za potrącenie policjanta.

PS
Zdjęcie pochodzi z archiwum Biura Prasowego KWP Kielce

Świętokrzyskie: policjanci zatrzymali internetowych handlarzy podrobionymi czapkami


Świętokrzyscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o sprzedaż na jednym z portali internetowych czapek z podrobionymi znakami towarowymi. Mundurowi zabezpieczyli 188 czapek o łącznej wartości ponad 20 tysięcy złotych i komputer którym posługiwali się mężczyźni. Za to przestępstwo grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Zatrzymani mężczyźni, będący w wieku 18, 23 i 32 lata, nielegalną sprzedażą trudnili się od grudnia 2007 r. Jak ustalili śledczy, z konta, którym się posługiwali zawarto ponad tysiąc transakcji sprzedaży. Handlarze cieszyli się wśród kupujących dużym zaufaniem i w większości posiadali pozytywne komentarze.

W czasie przeszukania mieszkań mundurowi zabezpieczyli 188 czapek, które czekały na wysyłkę. Łączna suma zabezpieczonego mienia może przekroczyć nawet 20 tysięcy złotych.

PS
Zdjęcie udostępnione z archiwum Biura Prasowego KWP Kielce

piątek, 27 listopada 2009

Zespół Pieśni i Tańca „Kielce” nagrał płytę z piosenkami promującymi świętokrzyskie


Zespół Pieśni i Tańca „Kielce” ostatnio nagrał płytę z piosenkami promującymi ziemię świętokrzyską. Utwory pochodzące ze spektaklu „Ziemia uroczna, czyli akwarelki świętokrzyskie” nagrywano w studiu kieleckiego Wojewódzkiego Domu Kultury oraz w Smykowie.

- Oprócz kieleckich muzyków w przedsięwzięciu wziął udział Piotr „Kuba” Kubowicz, artysta z krakowskiej Piwnicy pod Baranami, który napisał muzykę do poezji zapomnianego poety z Suchedniowa - Jana Gajzlera – informuje Kamila Piotrowicz w ZPiT „Kielce” odpowiedzialna za kontakty z mediami.

Przedstawienie „Ziemia uroczna, czyli akwarelki świętokrzyskie” z udziałem młodych wokalistów, instrumentalistów, chóru, Zespołu Pieśni i Tańca „Kielce” można było oglądać w maju tego roku na Świętym Krzyżu podczas IV Jarmarku Świętokrzyskiego oraz we wrześniu w Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni. (Pisałem o tym kilkakrotnie na tym blogu)

- Widowisko to efekt pracy z młodymi ludźmi na warsztatach teatralnych organizowanych przez Kieleckie Towarzystwo Teatralne. Warsztaty miały zadanie rozbudzić zainteresowanie zapomnianym poetą, którego inspiracją były Góry Świętokrzyskie – mówi pomysłodawczyni Marzena Michałowska-Kowalik.

Młodzież przez ponad trzy miesiące pracowała pod okiem Piotra „Kuby” Kubowicza, doskonaląc dykcję, umiejętności wokalne i aktorskie. Do projektu dołączył Zespół Pieśni i Tańca Kielce, dla którego choreografię przygotowała Barbara Kardynalska. Ubiegłoroczna premiera została entuzjastycznie przyjęta przez media i publiczność. Na płycie, która ma być wydana przed Świętami Bożego Narodzenia, znajdą się także wiersze recytowane przez kielczankę – Karolinę Kępczyk.

PS
Zdjęcia kieleckich artystów z archiwum ZPiT „Kielce” udostępnione w celu opublikowania.

czwartek, 26 listopada 2009

Kielce: familijne cecyliańskie muzykowanie (zapowiedź)


W niedzielę 29 listopada o godz. 17 w sali koncertowej Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach odbędzie się Koncert Familijny – Cecyliańskie Muzykowanie. Organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy lubią wspólne muzykowanie. Zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Gwiazdą niedzielnego wieczoru muzycznego będzie sopranistka Renata Drozd (na zdjęciu). Zaśpiewa w towarzystwie Andrzeja Sendereka (saksofon) i Grzegorza Maliniaka (trąbka). Zaprezentują się Chóry: Politechniki Świętokrzyskiej, Portamento ze Starachowic, Instytutu Edukacji Muzycznej UJK i Kameralny Fermata. Wystąpi także Koncertowa Orkiestra Dęta Miasta Kielce. Słowo o muzyce wygłosi Anna Kustra.

Cycelianskie muzykowanie rozpocznie utwór „W moim ogródecku”. Po „Kołysance” Konstantego Ildefonsa Gałczyńskigo, i „Weselu sieradzkim” Karola Marii Prosnaka wykonane będą słynne przeboje: „I can't help falling in love with sou” Elvisa Presley”a, “What a wonderfull world” Luisa Armstronga oraz Dancing Queen – Abby.
Następnie melomani posłuchają m.in.: „Służyłem ja tobie” Anonima z XVII w., „Sing we and chant it” Thomasa Morley”a w opracowaniu Włodzimierza Sołtysika, „Jarzębinę” Władysława Broniewskigo, psalm "Nieście chwałę mocarze” Mikołaja Gomółki, „Ave Maria” Arnolda von Brucka, „Kyrie” Piotra Jańczaka.

W kolejnych częściach koncertu będą jeszcze takie utowry, jak m.in.: „Pragną ocki” w opracowaniu Stanisława Piechowicza, „Chodź tu miła” Pawła Kukiza, w opracowaniu Jacka Sykulskiego, „Piosenka jest dobra na wszystko” Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, „Ob-la-di, ob-la-da” Paula McCartney”a. Koncert zakończy „Va pensiero„ z opery Nabucco – Giuseppe Verdiego

Koncert swą nazwą nawiązuje do patronki muzyki św. Cecylii, której święto przypadło na 22 listopada. Organizatorzy, jak widać powyżej, zapowiadają w programie dla każdego coś miłego. Począwszy od klasycznej muzyki operetkowej, poprzez muzykę ludową, aż do repertuaru Beatlesów.
PS
Zdjęcie udostępnione z archiwum Filharmonii Świętokrzyskiej w celu opublikowania.

środa, 25 listopada 2009

Kielce: „Moje życie – mój wybór” – policyjna profilaktyka poprzez sztukę






Wczoraj, 24 listopada br. z inicjatywy Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach uczniowie kieleckiego III L.O. im. C. K. Norwida zaprezentowali w Wojewódzkim Domu Kultury spektakl zatytułowany „Moje życie – mój wybór”. Jest to nowatorska forma profilaktyki, którą wspierają: Wojewoda Świętokrzyski i Kurator Oświaty w Kielcach

Pomysł akcji profilaktycznej zrodził się w głowach funkcjonariuszy zajmujących się prewencją kryminalną, którzy w czasie licznych spotkań z młodzieżą obserwowali postawy i zaangażowanie młodych ludzi w sprawy i problemy dotyczące ich pokolenia.

Żywe dyskusje na tematy uzależnień, przemocy w rodzinie i środowisku rówieśniczym, nietolerancji, wyborów życiowych - inspirowane przez prelegentów, przekonały pomysłodawców do tego, że zamiast wygłaszać prelekcje, z których młodzież niewiele zapamięta, trzeba poruszyć ich emocje. W praktyce okazało się, że najlepszą formą przekazu, która mocno zapada w pamięć, pozwala na refleksję i zachęca do dyskusji jest sztuka, a w szczególności teatr.

Młodzież z „Norwida” zainspirowana scenariuszem napisanym przez jednego ze słuchaczy Szkoły Policji w Katowicach, przygotowała widowisko zatytułowane „Moje życie - mój wybór”. Uczniowie dostosowali treść oryginału do potrzeb swojego pokolenia, tak by przekaz był czytelny dla adresata. Spektakl zawiera przesłanie profilaktyczne skierowane jednak nie tylko do młodzieży ale również do dorosłych – wychowawców, rodziców, opiekunów. Dotyczy tematów, które w ostatnich latach są żywe w środowiskach młodzieżowych: przemoc, uzależnienia, brak oparcia w dorosłych, brak pomysłu na życie, dokonywanie trudnych wyborów przy jednoczesnym braku wyobraźni i doświadczenia. W przygotowaniach pomogli nauczyciele i policjanci.

PS
Zdjęcia z wczorajszej imprezy udostępnione z archiwum KWP.

Skarżysko Kamienna: na „wyrwę” okradli kobietę i po pijaku próbowali uciec



Czworo mieszkańców Starachowic ( trzech mężczyzn w wieku 24, 29 i 35 lat oraz 20-latkę), podejrzewanych o kradzież torebki na tzw. „wyrwę” zatrzymali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku – Kamiennej. Kierowcy samochodu, którym uciekali przestępcy postawione będą zarzuty jazdy po pijanemu i bez prawa jazdy.
Dyżurny skarżyskiej komendy po tym, jak otrzymał zgłoszenie o kradzieży torebki z pieniędzmi i dokumentami, do której doszło na jednej ze skarżyskich ulic, natychmiast poinformował o tym patrole na terenie miasta. Sprawcy kradzieży poruszali się fordem.

Kierowca samochodu na widok radiowozu policyjnego rozpoczął ucieczkę. Po krótkim pościgu, policjanci zatrzymali auto. Nagle jeden z pasażerów postanowił uciec i ukryć się w zaroślach. Próba ucieczki nie powiodła się. Po wylegitymowaniu okazało się, że zatrzymany, 35- latek jest poszukiwany, w związku z tym, że nie powrócił do aresztu, gdzie odsiaduje już wyrok za inne przestępstwo. Kierowca forda miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi i nie miał prawa jazdy.

PS
Zdjęcia obrazujące akcję policyjną udostępnione zostały z archiwum Biura Prasowego świętokrzyskiej KWP w celu opublikowania.

wtorek, 24 listopada 2009

Kielce: damscy rozbójnicy złapani przez policjantów



Napastnicy atakowali samotne kobiety o pranku na kieleckich ulicach. Po wyrwaniu im torebek z rąk natychmiast uciekali między bloki. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie dzisiaj złożyli wyjaśnienia przed prokuratorem.


Dwóm kielczanom w wieku 34 i 38 lat, którzy na początku listopada atakowali na kieleckich ulicach w sposób rozbójniczy samotne kobiety grozi nawet do 12 lat więzienia. Najpierw wczesnym rankiem na jednej z ulic miasta we dwóch napadli wracającą z pracy 50 – letnią kobietę. Po przewróceniu z jej ramienia zerwali torebkę z pieniędzmi, dokumentami i telefonem. Z łupem uciekli między pobliskie bloki.

Kilka dni później, na innym osiedlu, również o poranku, podbiegli do 60 -letniej kobiety i wyrwali jej torebkę z rąk. Kilka ulic dalej podzielili się łupem - drobnymi pieniędzmi i telefonem, dokumenty wyrzucili w pobliskie krzaki.
Drobiazgowa praca kieleckich kryminalnych doprowadziła do ustalenia i zatrzymania sprawców rozboju.

PS
Zdjęcia zatrzymanych osób udostępniło ze swego archiwum w celu opublikowania Biuro Prasowe KWP w Kielcach.

Świętokrzyskie: wojewódzcy samorządowcy ufundowali respirator ratunkowy dla winnickiego szpitala

W akcję pomocy humanitarnej dla zmagającej się pandemią grypy Ukrainy aktywnie włączył się Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. Do zaprzyjaźnionego z województwem świętokrzyskim , Obwodu Winnickiego na Podolu, gdzie grypa zbiera śmiertelne żniwo zakupiony został za 60 tys. zł respirator ratunkowy E360 Newport.

„Sprzęt ten zostanie przekazany w najbliższych dniach do Obwodowego Szpitala Klinicznego w Winnicy i zostanie zainstalowany na oddziale ratunkowym. Jest to najwyższej klasy sprzęt ratunkowy mający zastosowanie tak w ratownictwie medycznym, jak i w lecznictwie szpitalnym” – poinformowała dziś Iwona Sinkiewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.

Z apelem o pomoc dla Ukrainy zwrócił się do marszałka województwa Adama Jarubasa konsul generalny Ukrainy w Polsce Michał Brodowycz.

czwartek, 19 listopada 2009

Kielce: Święto Misia (zapowiedź)


Z okazji Światowego Dnia Misia w najbliższą środę 25 listopada w kieleckim Muzeum Zabawek i Zabawy obchodzone będzie Święto Misia, poświecone w całości pluszowym misiom. W ramach tej imprezy na dzieci ich rodziców czekać będzie m.in.: lepienie misiów z plastynki, „misiowa” lekcja muzealna, nowa „odświeżona” aranżacja wystawy „Misie w lesie”. Kielecką imprezę uświetni swoją obecnością gwiazdor dziecięcych kreskówek - angielski miś Paddington.

W holu muzeum wszystkie dzieci będą mogły bezpłatnie ulepić sobie małego misia z plastynki - specjalnej masy plastycznej: kolorowej jak plastelina, ale lekkiej, rozciągliwej, która na powietrzu zasycha zachowując swój kształt.

Ich pracy będzie przyglądał się miś Paddington – bohater miniwystawy. Tego dnia wszystkie lekcje muzealne poświęcone będą Paddingtonowi. Dzieci nie tylko poznają historię pluszowych misiów, ale dowiedzą się więcej o tym angielskim misiu. Na koniec zajęć wykonają papierowego Paddingtona i pokolorują zakładkę do książek.

Na wystawie „Misie w lesie”, w nowej aranżacji pojawią się misie: zmotoryzowane, podróżujące samochodami, latające samolotami. Na leśnej polanie pojawi się dodatkowy wiejski domek, zbudowany przez pracowników Muzeum z małych zabawkowych cegiełek, łączonych na specjalną zaprawę nakładaną małymi kielniami. Będzie to leśna rezydencja… misia Paddingtona. W kąciku zabaw przewodnicy będą czytać dzieciom opowiadania o misiu Paddingtonie.

- To wyjątkowe święto nie tylko dla misiów, ale i dla nas. Dzięki naszemu udziałowi w targach Toys and Games w Łodzi nawiązaliśmy kontakt z wieloma firmami. To dzięki nim możemy zaoferować tyle atrakcji. Misia Paddingtona i książeczki otrzymaliśmy od polskiego wydawcy – Wydawnictwa „Znak”. Cegiełki przyjechały do nas z Krakowa z firmy ECelements, dystrybutora zestawów Teifoc, a plastynka – z Częstochowy od kolejnego dystrybutora KFK Trade – wyjaśnia Jolanta Podsiadło, dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy.

Misia Paddingtona bohatera książeczek i kreskówek dla dzieci stworzył ponad 50 lat temu pisarz Michael Bond. Inspiracją dla niego był prezent - mały miś, którego kupił na gwiazdkę w 1956 r. swojej żonie Brendy. W 1958 r. „Miś zwany Paddington" - z ilustracjami Peggy Fortnum trafił do dzieci.

A oto krótka historia słynnego misia. Przybył był on do Wielkiej Brytanii z dalekiego Peru. Stracił rodziców wskutek trzęsienia ziemi. Jego ciotka, która była pensjonariuszką Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi w Limie, nauczyła go angielskiego i ukrytego w szalupie ratunkowej jednego ze statków, wysłała na Wyspy. Wtedy miś nazywał się Pastuso.

Po dotarciu do Anglii miś trafił na dworzec Paddington w Londynie. Miał jedną walizkę, na której siedział, był ubrany w kapelusz i miał przywieszoną do szyi karteczkę o następującej treści: "Proszę zaopiekować się tym misiem. Dziękuję". Zaopiekowali się nim państwo Brown. Nazwali nowego członka swojej rodziny - Paddington - tak jak stacja , na której go znaleźli. Zamieszkał z nimi i dwójką ich dzieci: Jonathanem i Judy oraz gosposią Panią Bird.
Miś ma ubranie dostosowane do typowej angielskiej pogody. Nosi przeciwdeszczowy płaszcz, kapelusze w różnych kolorach, koniecznie z rondem wywiniętym do góry i kalosze.

PS
Zdjęcie misia Paddingtona udostępniło ze swojego archiwum Muzeum Zabawek i Zabawy w celu opublikowania

środa, 18 listopada 2009

Kielce: III Olimpiada „Bezpieczeństwo na piątkę” (zapowiedź)


„Certyfikaty Bezpieczeństwa”, malowanie znaków bezpieczeństwa, konkurencje ze znajomości ruchu drogowego i udzielana pierwszej pomocy – to tylko niektóre ze zmagań, jakie czekają dla dzieci podczas zbliżającej się III Olimpiady „Bezpieczeństwo na piątkę” na terenie Targów Kielce. W piątek 20 listopada ośrodek targowy przemieni się w ośrodek ruchu drogowego.

W finałowym etapie zmagań wojewódzkich „Bezpieczeństwo na piątkę” udział weźmie 11 drużyn trzyosobowych wyłonionych z eliminacji powiatowych oraz ok.300 kibiców- uczniów i opiekunów- nauczycieli.

Gościem specjalnym w Targach Kielce po godzinie 12.00 będzie Dorota Stalińska, która od wielu lat angażuje się w akcję poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Aktorka w ramach Olimpiady przeprowadzi specjalną lekcję dla wszystkich drużyn.

- Celem Olimpiady Bezpieczeństwa jest przygotowanie dzieci do bezpiecznego poruszania się po drogach, poprzez m.in. podnoszenie świadomości bezpiecznych zachowań w ruchu drogowym oraz promowanie noszenia elementów odblaskowych – informuje Joanna Massalska, specjalista ds. Public Relations Targów Kielce.

Dla organizatorów ważne jest kształtowanie nawyków unikania zagrożeń oraz zdobywanie wiedzy z zakresu prewencji kryminalnej, ochrony środowiska, udzielania pierwszej pomocy, ochrony przeciwpożarowej oraz zasad bezpieczeństwa na wodzie i w ruchu drogowym.

Konkurs ma uwrażliwiać dzieci na możliwość pojawienia się zagrożeń, stymulując jednocześnie poczucie odpowiedzialności za bezpieczeństwo innych, kształtując prawidłowe postawy oraz propagując alternatywne formy spędzania czasu wolnego. Olimpiada kreuje pozytywny wizerunek instytucji wspierających to przedsięwzięcie.

III Olimpiada „Bezpieczeństwo na piątkę” organizowana jest przy współpracy Targów Kielce, Komendy Wojewódzkiej Policji, Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz Kuratorium Oświaty w Kielcach.
PS
Na zdjęciu logo Olimpiady „Bezpieczeństwo na piątkę”

Busko Zdrój: policjant zapobiegł samobójstwu 29 – letniego mężczyzny


Podczas nocnego dyżuru oficer buskiej komendy policji odebrał telefon od 29 – letniego mężczyzny, który poinformował, że nie wie gdzie się znajduje i ma zamiar popełnić samobójstwo. Policjant w czasie trwania rozmowy, zlokalizował miejsce, w którym znajduje się desperat. Wysłany we wskazane miejsce patrol zaopiekował się osobą do przyjazdu pogotowia.

Nocną rozmowę telefoniczną z młodym desperatem buski policjant potraktował bardzo poważnie. Po przerwanej rozmowie, natychmiast oddzwonił i niezwłocznie nawiązał z nim kontakt telefoniczny. Podczas rozmowy przez kilkanaście minut uspokajał rozmówcę. W tym samym czasie zlokalizował miejsce, gdzie on się znajduje. Policjant określił, iż dzwonił on prawdopodobnie z jednej z miejscowości w gminie Stopnica. Trafił bezbłędnie.

Wysłany we wskazane miejsce patrol, zastał siedzącego na przystanku 29-latka. Policjanci zaopiekowali się mężczyzną do przyjazdu karetki pogotowia. Następnie przekazali go pod opiekę zespołowi medycznemu.

Swoim działaniem buski oficer dyżurny uratował życie mężczyzny.

PS
Zdjęcie oficera udostępnione z archiwum Biura Prasowego KWP w Kielcach, w celu opublikowania.

wtorek, 17 listopada 2009

Włoszczowa: u 6 kłusowników policjanci znaleźli nielegalną broń, sidła, charty, a także zacier


Włoszczowscy policjanci zatrzymali dziś 6 osób podejrzanych o kłusownictwo na terenie powiatu włoszczowskiego. Znaleziono u nich m.in. nielegalną broń, amunicję i sidła. Ujawnionili także hodowlę psów - chartów bez wymaganego zezwolenia. Ponadto mundurowi u jednego z nich znaleźli także 100 litrów zacieru, aparaturę do produkcji bimbru i 2 litry gotowego wyrobu.

U 33- letniego mieszkańca gminy Włoszczowa, funkcjonariusze znaleźli 4 psy - charty, które hodował bez wymaganego zezwolenia. Ponadto posiadał wnyki do chwytania dzikiej zwierzyny. Za tego rodzaju „działalność” grozić mu może nawet do jednego roku więzienia.
Z podobną karą musi się liczyć się 48 – letni mieszkaniec gminy Kluczewsko, u którego policjanci, także u niego znaleźli wnyki.

Sidła posiadał również 34 - letni mieszkaniec gm. Krasocin, który oprócz akcesoriów „łowieckich” posiadał amunicją myśliwską. Mundurowi znaleźli u niego także 100 litrów zacieru, aparaturę do produkcji bimbru i 2 litry gotowego wyrobu. Mężczyzna może odpowiadać nie tylko za nielegalne posiadanie amunicji, ale i też produkcję bimbru. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji mogą odpowiadać trzej mieszkańcy gm. Kluczewsko. w wieku od 44 do 54 lat. Policjanci znaleźli u nich broń długą, rewolwer oraz broń pneumatyczną. Może im za to grozić nawet do 8 lat więzienia.

PS

Zdjęcie pochodzi z archiwum Biura Prasowego KWP w Kielcach, udostępnione w celu opublikowania

piątek, 13 listopada 2009

Kielce: aukcja charytatywna na rzecz sierocińca i wioski Niedotykalnych w Indiach (zapowiedź)


25 listopada o godzinie 18:00 w Domu Środowisk Twórczych, Pałacu Tomasza Zielińskiego w Kielcach odbędzie się koncert i aukcja charytatywna pn. „Solidarni na poziomie świata” . Zebrane środki zostaną przeznaczone na pomoc sierocińcowi Good Samaritan w wiosce Vellatur oraz mieszkańcom wioski Niedotykalnych w Południowych Indiach. Organizatorzy aukcji są: Stowarzyszenie ,,Societas Matura-Społeczeństwa Dojrzałe”, Michał Braun, Joanna Klich oraz Jacek Dziubel.

Aukcji towarzyszyć będą występy m.in.: zespołu z kieleckiego MDK - Consonans, Agnieszki Kowalczyk, Chóru z cerkwi pod wezwanie św. Mikołaja w Kielcach oraz Jacka Dziubla.

- W odpowiedzi na tę potrzebę organizujemy aukcję dzieł artystów związanych z województwem świętokrzyskim: Tomasza Bachanka, Bartka Boguckiego, Marzeny Kozery, Bartka Krynickiego, Antoniego Myśliwca, Anety Pędzisz, Michała Płoskiego, Ali Tuz, Eda Tuz i Oli Trybek oraz moich – poinformowała mnie Joanna Klich.
Tereny, na których leży sierociniec i wioska Niedotykalnych nawiedziły powodzie, które zniszczyły plony i zabiły zwierzęta. Wioska potrzebuje pomocy.

- Dlaczego sierociniec Good Samaritain? W lipcu 2007 Michał Braun, kielczanin wyjechał na projekt wolontariacki do Indii. Przed wyjazdem, szukając najbardziej potrzebujących, trafił na informację o sierocińcu położonym w małej wiosce Vellatur na południu Indii, w regionie Andra Pradesh – informuje Klich.

- Po nawiązaniu kontaktu z ośrodkiem pracował w nim przez miesiąc. Pomoc dla sierocińca nie skończyła się na kilku tygodniach nauczania angielskiego, obsługi komputerów oraz pomocy w przygotowywaniu materiałów informacyjnych o ośrodku. Michał Braun w Polsce szukał osób, gotowych na tzw. Adopcję Serca, czyli regularną pomoc w utrzymaniu jednego z dzieci. Dzięki pomocy przyjaciół udało mu się zebrać pieniądze na zakup krowy dla sierocińca, a także wybudowanie budynku szkolnego. Obecnie dziesięcioro kielczan regularnie wspiera sierociniec – dodaje.

Sierociniec Good Samaritain (Dobry Samarytanin) to ośrodek prowadzony przez pastora Ratnama Pallikonade. Pomaga on obecnie 50 dzieciom w wieku od piątego do osiemnastego roku życia. W Indiach wielkie żniwo zbiera AIDS, większość rodziców dzieci właśnie z tego powodu nie żyje. Wszystkie dzieci w placówce były wychowane w Hinduizmie. Pastor Ratnam, sam urodzony w rodzinie hinduistycznej, ma do tej kultury ogromny szacunek i nie chrzci dzieci, którymi się opiekuje. Zostawia im wybór w chwili uzyskania pełnoletniości. Praca pastora Ratnama to wielkie świadectwo bezinteresowności i dobroci.

Niedotykalni, to osoby z najniższej kasty w Indiach, ludzie najbiedniejsi, odrzucani przez społeczeństwo. Mimo, iż oficjalnie system podziału kastowego został zniesiony, na wsiach nadal funkcjonuje. Niedotykalni nie mają wstępu do miast, ani szkół. Muszą mieszkać z dala od wszystkich. Pastor Ratnam pomaga im dowożąc nauczycielkę, aby zapewnić dzieciom edukację. Lekcje odbywają dzięki budynkowi postawionemu dzięki pomocy kielczan- jedynemu murowanemu budynkowi w wiosce.

Kielce: wystawa rzeźb i rysunków prof. Czesława Dźwigaja


Artysta, rzeźbiarz prof. Czesław Dźwigaj – autor blisko 70 pomników Jana Pawła II zaprezentuje jutro na wystawie w kieleckim Muzeum Diecezjalnym swoje rzeźby wykonane w brązie, rysunki i projekty artystyczne. Zaprezentowana zostanie również monografia artysty „Czesław Dźwigaj. Od medalu do monumentu” autorstwa dziennikarza krakowskiego Krzysztofa Ślusarczyka.

W sobotę, 14 listopada o godz. 12 w Muzeum Diecezjalnym w Kielcach odbędzie się wernisaż wystawy pt.„Ślady Pamięci” artysty rzeźbiarza prof. Czesława Dźwigaja.

Na ekspozycję złożą się rzeźby w brązie, które będą eksponowane na dziedzińcu
oraz rysunki autorskie, szkice, projekty pomników, drzwi spiżowych do świątyń, witraży, medale, małe formy rzeźbiarskie, także relikwiarze, które będzie można oglądać w salach muzealnych.

- To niezwykła wystawa, bowiem ukaże ona m.in. przestrzeń rzeźby, jej fizyczność, nierzadko kilkumetrową czy wielotonową, ale także kontekst miejsca pejzażu i architektury – poinformował mnie Krzysztof Ślusarczyk, autor książki pt. „Czesław Dźwigaj. Od medalu do monumentu”.

Z kolei w salach muzealnych na 22 rysunkach ukazane będą motywy znane z legend krakowskich takich jak: Lajkonik czy Pan Twardowski, i nieco mniej popularne, jak Skały Panieńskie. Cykl ten zatytułowany „Legendy Krakowa” powstał z okazji jubileuszu 750-lecia lokacji tego stołeczno-królewskiego miasta.

Inny cykl rysunków, który warto zobaczyć, rozpoczyna wizerunek Chrystusa Ukrzyżowanego, a zmyka św. Andrzej Bobola. Pomiędzy nimi będzie można zobaczyć narysowanych delikatną kreską błogosławionych i świętych, postacie zapisane w historii narodu i Kościoła m.in. Św. Wojciecha, Św. Stanisława.

„Na szczęście dzieł nie mierzy się w centymetrach ani kilogramach, ale w idei, ich przesłaniu i trwaniu, kiedy same staja się śladami pamięci – zbiorowej, wspólnej, Wartością poza czasem, ale nie poza kanonem, raz na zawsze wyrytym na kamiennych tablicach. Artysta, jak niewielu spośród współczesnych, ma tego świadomość” – pisze w swym szkicu o artyście Krzysztof Ślusarczyk. .

Na wystawie zaprezentowana zostanie również monografia artysty „Od medalu do monumentu” napisana przez Krzysztofa Ślusarczyka – krakowskiego dziennikarza oraz esej autora rzeźb na temat realizacji z zakresu sztuki sakralnej, a także na temat kondycji sztuki współczesnej i powinnościach artysty pt. „Dotrzeć do wiary widzącej”.

Czesław Dźwigaj - artysta rzeźbiarz, profesor Akademii Sztuk Pięknych oraz wykładowca sztuki sakralnej na Uniwersytecie Papieskim w Krakowie jest autorem m.in. licznych pomników, w tym blisko 70. Ojca Świętego Jana Pawła II. Kilkanaście z nich wzniesiono za granicą, często w znanych miejscach kultu religijnego, m.in. są to: Wyandotte (USA), Posadas (Argentyna), Hanower (Niemcy), Rzym (Włochy), Dux (Liechtenstein), Glenwood Springs Colorado (USA), Fatima (Portugalia), Phoenix (USA), Edmonton (Kanada), Lourdes (Francja), Wilno i Siluva (Litwa).

Artysta jest także autorem kameralnych rzeźby z wizerunkiem papieża, które powstawały w 30. rocznicę pontyfikatu. Kilka z nich eksponowanych jest na stałe w Auli JP II w Lourdes.

Prof. Dźwigaj ukazał postać Ojca Świętego również na blisko 40 medalach i plakietach, niejednokrotnie towarzyszących papieskim pielgrzymkom. Jako jedynemu polskiemu artyście powierzone zostało zaprojektowanie i wykonanie medalu upamiętniającego XVIII rocznicę pontyfikatu Jana Pawła II. Ukazał się on jako Oficjalny Medal Papieski w limitowanej serii, w Edycji Watykańskiej, bity w złocie, srebrze i brązie.

PS

Fotografię, ukazującą artystę i Jego dzieło, otrzymałem w celu opublikowania od red. Krzysztofa Ślusarczyka, autora książki pt. „Czesław Dźwigaj. Od medalu do monumentu”.

czwartek, 12 listopada 2009

Staszów: myślał, że jak da mundurowym w łapę 130 zł, to darują mu jazdę po pijaku

Staszowska „drogówka” zatrzymała dziś 55-letniego kierowcę peugeota, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna chcąc uniknąć odpowiedzialności, próbował wręczyć policjantom łapówkę w wysokości 130 zł. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci, gdy zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę peugeota, to okazało się że był to kompletnie pijany 55-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego ( ponad 3 promile alkoholu w organizmie). Mężczyzna po takiej dawce alkoholu miał jeszcze na tyle sił i świadomości, że aby uniknąć odpowiedzialności, spróbował wręczyć mundurowym pieniądze w wysokości 130 zł.

W efekcie, noc spędzi w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieje, to będzie odpowiadał, nie tylko za jazdę po pijaku, ale także za próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom.

wtorek, 10 listopada 2009

Żelisławice: przedszkolaki uzbierały największa „Górę Grosza” w Świętokrzyskiem


Publiczne Przedszkole w Żelisławicach, (gmina Secemin) zajęło pierwsze miejsce w województwie świętokrzyskim w akcji „Góra Grosza”. Przedszkolaki zebrały ponad 370 złotych. Zgodnie z regulaminem akcji Przedszkole otrzymało nagrodę
w wysokości 5 tys. zł.


Pieniądze będą przekazane na pomoc rodzinnym domom dziecka, oraz tym placówkom, które tworzą małe, kameralne mieszkania dla usamodzielniającej się młodzieży – poinformowała mnie Magdalena Molska z Towarzystwa Nasz Dom.

Już po raz dziewiąty uczniowie szkół i przedszkoli z całej Polski (ponad 10 tysięcy szkół) zebrali 180 ton drobnych monet o wartości ponad 2, 4 miliona złotych. Ogólnopolską akcję „Góra Grosza” prowadzi od dziesięciu lat Towarzystwo „Nasz Dom”.

- Uwaga!!! Rozpoczynamy już dziesiątą, jubileuszową edycję akcji „Góra Grosza” 2009, która odbędzie się we wszystkich typach szkół z całej Polski w dniach od 23 listopada do 4 grudnia. To jedna z największych akcji społecznych w Polsce, bierze w niej udział kilka milionów uczestników!!! – apeluje Magdalena Molska z Towarzystwa Nasz Dom.

Pełna informacja na temat pomocy przyznanej domom dziecka znajduje się na stronie internetowej Towarzystwa NASZ DOM: http://www.towarzystwonaszdom.pl/

piątek, 9 października 2009

Kielce: Rita Gombrowicz nadała imię swojego męża WBP



Dzisiaj Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach uroczyście nadano imię Witolda Gombrowicza. W ceremonii uczestniczyła wdowa po pisarzu - Rita Gombrowicz. Nadanie imienia WBP było częścią obchodów 100-lecia bibliotekarstwa publicznego w województwie świętokrzyskim.

Wdowa po autorze "Transatlantyku" podkreślała, to że znalazła się w miejscu, gdzie żył jej mąż oraz jego rodzina i jest to dla niej ogromna przyjemność, zwłaszcza, że on sam nie widział swojego kraju od 1939 roku.
- Przez długie lata żył na wygnaniu, jego grób znajduje się we Francji. Wiem, że dziś byłby szczęśliwy i zadowolony z faktu, iż Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Kielcach właśnie jego wybrała na swojego patrona. Cieszę się, że mogę tu być – mówiła wyraźnie wzruszona i zadowolona Rita Gombrowicz.
Z kolei Andrzej Dąbrowski, dyrektor WBP w Kielcach akcentował to, jak ważny jest dzisiejszy dzień w historii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach. Nieprzypadkowo też właśnie Gombrowicz został patronem kieleckiej książnicy.
- Autor "Ferdydurke" jest bowiem jedną z najbardziej znanych postaci związanych z regionem świętokrzyskim. Urodził się w Małoszycach pod Opatowem, w Przybysławicach znajdują się groby wielu pokoleń Gombrowiczów, a w Kielcach jest pochowana jego matka i siostra Irena – podkreślał gospodarz uroczystości
Sylwetkę i twórczość patrona przybliżył uczestnikom uroczystości dr Janusz Detka z Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Akt nadania imienia Witolda Gombrowicza Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach odczytał marszałek Adam Jarubas, który wraz z dyrektorem Andrzejem Dąbrowskim i Ritą Gombrowicz odsłonili popiersie pisarza przed gmachem biblioteki.
Rita Gombrowicz, wzięła wczoraj udział w sesji naukowej "Gombrowicz w regionie świętokrzyskim", która odbyła się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Kielcach. Wspominano Witolda Gombrowicza jako pisarza, artystę i filozofa. Opisane też zostały te zakątki świętokrzyskiego regionu, z którymi związany był pisarz.
PS
Foto Andrzej Piskulak

Kielce: policyjny „Koziołek Spoko” dla przedszkolaków

Dzisiaj policjanci Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach odwiedzili dzieci jednego z kieleckich przedszkoli i pobawili się z nimi w interesujacą zabawę pn. "Koziołek Spoko".

Funkcjonariusze, poprzez zabawę uczyli dzieci bezpiecznego zachowania na drogach, a także
radzenia sobie w kontakcie z agresywnymi zwierzętami. Prawie sto dzieci dowiedziało się, jak postępować gdy zostają same w domu. Maluchów za czynny udział w zabawie policjanci nagrodzili pamiątkowymi odblaskowymi opaskami.

PS
Foto udostępnione z archiwum biura prasowego świętokrzyskiej policji.

czwartek, 8 października 2009

Kielce: wyjechała i nie wróciła – poszukiwana



Kielecka policja poszukuje 40 –letniej Anny Ciszewskiej zamieszkałej w Kielcach. Wyjechała we wtorek 6 października br. z domu samochodem mitsubishi-coltem (srebrny metalik) i do tej chwili nie wróciła.



Jak poinformowali mnie dzisiaj świętokrzyscy policjanci, nie jest znane miejsce aktualnego pobytu zaginionej kielczanki.



„Każda osoba, która wie coś o losie zaginionej lub widziała ją w ciągu ostatnich dwóch dni proszona jest o pilny kontakt osobisty lub telefoniczny z najbliższą jednostką policji. Wszelkie informacje mogące pomóc w odnalezieniu osoby proszę również zgłaszać bezpośrednio do dyżurnego Komisariatu IV Policji w Kielcach przy ul. Śniadeckich 14 pod nr tel. (041) 349-32 -60 lub pod nr 997 lub 112” – głosi dzisiejszy komunikat.

Rysopis zaginionej: wzrost 160 cm, waga 52 kg, szczupła budowa ciała, włosy koloru brązowego, krótkie, oczy koloru niebieskiego, twarz owalna, uszy średnie, noc prosty, uzębienie pełne, ubrana w kurtkę koloru zielonego.

PS
Foto udostępnione przez biuro prasowe świętokrzyskiej policji.

poniedziałek, 28 września 2009

Marszałek świętokrzyski ma nadzieję, że nie będzie już "piździć jak w kieleckim na dworcu"


Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej powołaniu Świętokrzyskiego Regionalnego Funduszu Filmowego marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas wyraził nadzieję, że region świętokrzyski nie będzie się w sposób pejoratywny kojarzył się z „krainą, gdzie latają scyzoryki” i z powiedzonkiem, że „piździ jak w kieleckim na dworcu”.

Dzisiaj w siedzibie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego odbyła się konferencja prasowa z przedstawicielami ekstraklasy filmowej. Do Kielc przybyli m.in.: Maciej Strzembosz – prezes Krajowej Izby Producentów Audiowizualnych, Jacek Bromski – prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Krzysztof Krauze – reżyser, przewodniczący Rady Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Jan Dworak – producent filmowy i telewizyjny, były prezes TVP S.A., Ewa Borguńska – dyrektor Krajowej Izby Producentów Audiowizualnych, Svein Andersen – dyrektor funduszu regionalnego FilmCamp Norway, Erik Crone – były dyrektor Danish Filminstitute oraz producent filmowy Jacek Samojłowicz.

Konferencja poświęcona była planom powołania Świętokrzyskiego Regionalnego Funduszu Filmowego (ŚRFF), który będzie dofinansował filmy promujące walory województwa świętokrzyskiego. Omówiona została tematyka regionalnej polityki audiowizualnej, celowość stworzenia regionalnego funduszu filmowego oraz przedstawione korzyści dla samorządu i regionu wynikające z istnienia ŚRFF.

ŚRFF ma formalnie zaistnieć jeszcze tym roku w ramach Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego z 8 mln zł na swym koncie. Połowa tej kwoty będzie ze środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego, a połowę ma stanowić wkład własny.

Pomysł ten zrodził się dzięki sukcesowi serialu telewizyjnego „Ojciec Mateusz” , który rozreklamował Sandomierz. Zaakcentował to Maciej Strzembosz mówiąc, że Sandomierz nie stał się piękny i atrakcyjny rok temu, ale to rok temu Polska zobaczyła go w telewizji.
Prezes Strzembosz odkreślił, że Świętokrzyski Fundusz jest już jedenastym w kraju Pomysł zaś jest bardzo interesujący, gdyż ROT daje filmowcom swobodę działania, a region wykorzystuje na promocję regionu i produkcję filmową pieniądze unijne.

Jacek Bromski przekonywał, że powołanie funduszu to świetny pomysł i pieniądze zainwestowane w film zwrócą się z nakładem. Podając przykład swojego filmu "U Pana Boga za piecem" wyraził zdanie, że region może zarabiać na produkcji filmów. Reżyser powiedział, że kręcąc trzy filmy i serial na Podlasiu zostawił tam ponad 10 mln zł. Nie wspominając już o wypromowaniu lokalnych aktorów.

Reżyser Krzysztof Krauze przytoczył przykład swojego filmu "Mój Nikifor" nakręconego w Krynicy Górskiej. Podał, że wyliczono, iż Krynica musiałaby wydać 5 mln zł, aby uzyskać te same rezultaty promocyjne, które osiągnęła dzięki kręconemu tam jego filmowi.

Natomiast producent filmowy Jacek Samojłowicz pochwalił się, że zakupił prawa do książek „Pan Samochodzik” i zastanawia się poważnie nad tym, by nakręcić film oparty na tej historii właśnie w regionie świętokrzyskim. Zdaniem Jacka Samojłowicza, region dysponuje znakomitymi plenerami, jak zamki i lasy, a teraz będzie także miał odpowiednie fundusze.

Po konferencji prasowej filmowcy spotkali się z radnymi Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, samorządowcami oraz przedstawicielami świętokrzyskiej kultury i turystyki. Po przedstawieniu powyższej tematyki odbyła się projekcja filmu Krzysztofa Kieślowskiego pt. „Legenda” z cyklu „Ziemia Żeromskiego”, który odnaleziono po latach i do tej pory nie pokazywano go jeszcze publicznie. (Kieślowski wędrował wówczas po Kielecczyźnie w poszukiwaniu śladów Stefana Żeromskiego).

Foto Andrzej Piskulak