Translate

piątek, 5 lutego 2010

Kielce: dziewczynka w „Oknie życia”

W kieleckim „Oknie życia” dzisiaj popołudniu ktoś porzucił prawie miesięczne zadbane niemowlę. Po wyjęciu go przez siostrę nazaretankę Lucjanę Muchę z torby okazało się, że jest to dziewczynka. Siostry natychmiast nadały jej imię Agata - dzisiejszej patronki. Jest to pierwszy taki przypadek w regionie świętokrzyskim.

W chwilę po znalezieniu niemowlaka przybyła karetka pogotowia ratunkowego. Zdaniem lekarzy, stan zdrowia dziecka jest bardzo dobry. Dziewczynka natychmiast trafiła do jednego z kieleckich szpitali. W ocenie lekarzy dziecko może mieć około 2 do 4 tygodni. Waży ponad 3 kilogramy i czuje się bardzo dobrze. W chwili pozostawienia w „Oknie życia” było bardzo zadbane.

W ubiegłym roku 25 marca utworzone przez Caritas diecezji kieleckiej „Okno życia” Placu Najświętszej Marii Panny koło Katedry poświęcił bp Kazimierz Gurda. (Pisałem we wpisie pt. Kielce: Caritas otwiera „Okno Życia” ) „Oknem życia” opiekują się siostry nazaretanki.


Od siebie:
Mam mieszane uczucia. Gdy patrzę na swojego 5 – letniego Kubusia, to aż mi się serce kroi, gdy przychodzi mi pisać o porzuconych dzieciach. W ubiegłym roku pisałem o zamordowanym i porzuconym niemowlaku w śmietniku na jednam z kieleckich osiedli. Przy okazji przypomniałem wówczas kilka przypadków porzuconych w podobny sposób, martwych noworodków z ostatnich lat w regionie świętokrzyskim. I to jest tragiczne.

Dzisiaj też rozegrała się tragedia, bo matka porzuciła zadbaną bardzo ładną dziewczynkę. Ale podobnie, jak siostry nazaretanki ciszy mnie, że dziecko znalazło opiekę, a nie zostało zamordowane. Podpisuję się pod słowami, które wypowiedziała dziś s. Lucjana: „Jest to wielkie święto”

„Okna życia” są w Kielcach i Sandomierzu. Dzisiejszy przypadek pozostawiania dziecka w „Oknie” jest pierwszym w regionie świętokrzyskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz