Podczas nocnego dyżuru oficer buskiej komendy policji odebrał telefon od 29 – letniego mężczyzny, który poinformował, że nie wie gdzie się znajduje i ma zamiar popełnić samobójstwo. Policjant w czasie trwania rozmowy, zlokalizował miejsce, w którym znajduje się desperat. Wysłany we wskazane miejsce patrol zaopiekował się osobą do przyjazdu pogotowia.
Nocną rozmowę telefoniczną z młodym desperatem buski policjant potraktował bardzo poważnie. Po przerwanej rozmowie, natychmiast oddzwonił i niezwłocznie nawiązał z nim kontakt telefoniczny. Podczas rozmowy przez kilkanaście minut uspokajał rozmówcę. W tym samym czasie zlokalizował miejsce, gdzie on się znajduje. Policjant określił, iż dzwonił on prawdopodobnie z jednej z miejscowości w gminie Stopnica. Trafił bezbłędnie.
Wysłany we wskazane miejsce patrol, zastał siedzącego na przystanku 29-latka. Policjanci zaopiekowali się mężczyzną do przyjazdu karetki pogotowia. Następnie przekazali go pod opiekę zespołowi medycznemu.
Swoim działaniem buski oficer dyżurny uratował życie mężczyzny.
PS
Zdjęcie oficera udostępnione z archiwum Biura Prasowego KWP w Kielcach, w celu opublikowania.
Nocną rozmowę telefoniczną z młodym desperatem buski policjant potraktował bardzo poważnie. Po przerwanej rozmowie, natychmiast oddzwonił i niezwłocznie nawiązał z nim kontakt telefoniczny. Podczas rozmowy przez kilkanaście minut uspokajał rozmówcę. W tym samym czasie zlokalizował miejsce, gdzie on się znajduje. Policjant określił, iż dzwonił on prawdopodobnie z jednej z miejscowości w gminie Stopnica. Trafił bezbłędnie.
Wysłany we wskazane miejsce patrol, zastał siedzącego na przystanku 29-latka. Policjanci zaopiekowali się mężczyzną do przyjazdu karetki pogotowia. Następnie przekazali go pod opiekę zespołowi medycznemu.
Swoim działaniem buski oficer dyżurny uratował życie mężczyzny.
PS
Zdjęcie oficera udostępnione z archiwum Biura Prasowego KWP w Kielcach, w celu opublikowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz