Policjanci świętokrzyscy zatrzymali blisko 90 osób, które były najbardziej agresywne podczas „ustawki” kiboli w okolicach Rudek w powiecie jędrzejowskim. Niewykluczone, że zatrzymań będzie więcej. Kilku rozrabiakom udzielono pomocy medycznej.
Dzisiaj około godziny 10.00 w okolicach miejscowości Rudki w powiecie jędrzejowskim, doszło do starcia dwóch grup pseudokibiców z województw: pomorskiego, łódzkiego i śląskiego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 300 – osobowa grupa kibiców z Gdańska jechała na mecz do Wodzisławia Śląskiego Kibice podróżowali składem dołączonym do pociągu osobowego i byli konwojowani przez policjantów.
„Najprawdopodobniej osoba lub osoby, jadące w innych przedziałach, w okolicy lasu pod Rudkami, za pomocą ręcznego hamulca awaryjnego zatrzymały pociąg. Tam czekała grupa ok. 200 pseudokibiców antagonistycznych klubów. Prawdopodobnie były to osoby z terenu województw śląskiego i łódzkiego” – czytam w komunikacie Biura prasowego KWP w Kielcach.
Dzięki zdecydowanej postawie dyżurnego policjanta z jędrzejowskiej jednostki, na miejsce „ustawki” natychmiast skierowano policjantów z garnizonu świętokrzyskiego. Funkcjonariusze natychmiast uporali się z agresywnymi bandami kiboli. Ponad 150 policjantów poszukiwało w lesie ukrywających się bandytów. Nie jest wykluczone że liczba zatrzymanych osób może jeszcze wzrosnąć.
Aktualnie trwają czynności wyjaśniające wszystkie okoliczności rozróby. Zatrzymani muszą liczyć się z zarzutami udziału w bójce, za co grozi im nawet do 3 lat więzienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz