Przyjęte zostało przez posłów z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego sprawozdanie posła Czesława Siekierskiego w sprawie nowego programu dystrybucji żywności wśród osób najbardziej potrzebujących we Wspólnocie. Posłowie chcą, aby program w całości finansowany był ze środków UE. Polsce przypada piąta cześć całej pomocy z tego programu. Sprawozdanie trafi w czwartek, 26 marca br. pod debatę i głosowanie Parlamentu Europejskiego.
"Dzisiaj daliśmy pozytywny sygnał naszym obywatelom. Unia wspiera najbiedniejsze państwa afrykańskie, ale pamięta także o swoich obywatelach. Unijny program żywnościowy
dla najuboższych, podobnie jak programy "owoce w szkole" czy "mleko w szkole", zmienia
stosunek i nastawienie do Unii Europejskiej oraz Wspólnej Polityki Rolnej. Unia Europejska
czuje się odpowiedzialna za jej najbardziej potrzebujących obywateli" - stwierdził po głosowaniu w komisji autor sprawozdania, polski deputowany Czesław Siekierski
„Posłowie popierają propozycję Komisji Europejską zwiększenia środków finansowych o 2/3
- z 305 mln euro do blisko pół miliarda rocznie oraz rozszerzenie asortymentu produktów
dostarczanych w ramach tego programu. Program nie rozwiąże problemu niedożywienia i
ubóstwa wśród obywateli Wspólnoty, ale z całą pewnością przyczyni się do jego ograniczenia. W 2009 roku na realizację programu w Polsce przewidziano ponad 102 mln euro tj. 1/5 całego budżetu. Posłowie proponują, aby finansowanie programu pochodziło w całości ze środków UE” – czytam w komunikacie prasowym Serwisu Prasowego PE.
Posłowie z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE zaakcentowali to, że przemiany ustrojowe w krajach, które niedawno przystąpiły do UE, doprowadziły do silnego
rozwarstwienia dochodowego ich społeczeństw. W niektórych z tych państw różnice w
sytuacji dochodowej i poziomie życia pogłębiają się coraz bardziej. Ubóstwem dotknięte są
zwłaszcza rodziny z małych miasteczek oraz osoby zamieszkałe na wsi. Zwiększa się liczba
ludzi, którzy nie mogą zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych.
"Dzisiaj daliśmy pozytywny sygnał naszym obywatelom. Unia wspiera najbiedniejsze państwa afrykańskie, ale pamięta także o swoich obywatelach. Unijny program żywnościowy
dla najuboższych, podobnie jak programy "owoce w szkole" czy "mleko w szkole", zmienia
stosunek i nastawienie do Unii Europejskiej oraz Wspólnej Polityki Rolnej. Unia Europejska
czuje się odpowiedzialna za jej najbardziej potrzebujących obywateli" - stwierdził po głosowaniu w komisji autor sprawozdania, polski deputowany Czesław Siekierski
„Posłowie popierają propozycję Komisji Europejską zwiększenia środków finansowych o 2/3
- z 305 mln euro do blisko pół miliarda rocznie oraz rozszerzenie asortymentu produktów
dostarczanych w ramach tego programu. Program nie rozwiąże problemu niedożywienia i
ubóstwa wśród obywateli Wspólnoty, ale z całą pewnością przyczyni się do jego ograniczenia. W 2009 roku na realizację programu w Polsce przewidziano ponad 102 mln euro tj. 1/5 całego budżetu. Posłowie proponują, aby finansowanie programu pochodziło w całości ze środków UE” – czytam w komunikacie prasowym Serwisu Prasowego PE.
Posłowie z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi PE zaakcentowali to, że przemiany ustrojowe w krajach, które niedawno przystąpiły do UE, doprowadziły do silnego
rozwarstwienia dochodowego ich społeczeństw. W niektórych z tych państw różnice w
sytuacji dochodowej i poziomie życia pogłębiają się coraz bardziej. Ubóstwem dotknięte są
zwłaszcza rodziny z małych miasteczek oraz osoby zamieszkałe na wsi. Zwiększa się liczba
ludzi, którzy nie mogą zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz