Ponad 170 zabawek, wydających dźwięki: trąbki, saksofony, gwizdki, organki, grzechotki, gumowe piszczałki, miniaturowe pianinka, gitary i bębenki, które zostały wyprodukowane w Polsce w latach 70.-90. XX wieku oraz zabawki zagraniczne głównie z ZSRR piszczałki, pozytywki Fisher Price z lat 60. i 70 można oglądać od jutra, 24 marca do 25 maja na wystawie pn. „Samograj” w Galerii Dziecięcej „Abrakadabra” kieleckiego Muzeum Zabawek i Zabawy.
„Prezentujemy idiofony, aerofony, membranofony i inne rodzaje zabawek muzycznych. Dzięki wystawie udało się nam odtworzyć historię kilku ciekawych, a nawet kultowych zabawek takich, jak piszczałki, współcześnie kupowane głównie czworonogom, gumowe kąpielowe kaczki, czy miniaturowe pianinka” – wyjaśnia dyrektor muzeum Jolanta Podsiadło.
Pracownicy muzeum wyjaśnią zwiedzającym dzieciom różnicę między cymbałkami a wibrafonem, przybliżą historię gitary, mandoliny, a nawet gitary elektrycznej. Pokażą także mechaniczne pozytywki, adaptery i gramofony. Na wystawie nie braknie też ludowych zabawek i instrumentów: fujarek, terkotek, kołatek, dzwonków, glinianych i drewnianych gwizdków, okaryn. Wśród nich jest swego rodzaju hit - odpustowa „gdakawka” – zbudowana jak charakterystyczny dla Kaszub bęben „burczybas”. Wszystkie prezentowane zabawki pochodzą z bogatych zbiorów Muzeum Zabawek i Zabawy.
„Dla dzieci przygotowaliśmy konkurs. Nagraliśmy kilka dźwiękowych instrumentów, prezentujemy je na wystawie, a zwiedzający mogą zgadywać, które instrumenty wydają takie dźwięki. Myślę, że to nie tylko atrakcja, ale i nauka dla wszystkich małych i dużych odwiedzających nasze muzeum” – dodaje dyrektor Jolanta Podsiadło.
Wystawie towarzyszy nutkowa aranżacja a także prawdziwa pięciolinia z zapisaną melodią walca Johanna Straussa (syna) „Nad pięknym modrym Dunajem”. Ma ona też warstwę dźwiękową. Z głośników będą sączyć się dźwięki walca Straussa w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Świętokrzyskiej pod dyrekcją Jacka Rogali.
„Prezentujemy idiofony, aerofony, membranofony i inne rodzaje zabawek muzycznych. Dzięki wystawie udało się nam odtworzyć historię kilku ciekawych, a nawet kultowych zabawek takich, jak piszczałki, współcześnie kupowane głównie czworonogom, gumowe kąpielowe kaczki, czy miniaturowe pianinka” – wyjaśnia dyrektor muzeum Jolanta Podsiadło.
Pracownicy muzeum wyjaśnią zwiedzającym dzieciom różnicę między cymbałkami a wibrafonem, przybliżą historię gitary, mandoliny, a nawet gitary elektrycznej. Pokażą także mechaniczne pozytywki, adaptery i gramofony. Na wystawie nie braknie też ludowych zabawek i instrumentów: fujarek, terkotek, kołatek, dzwonków, glinianych i drewnianych gwizdków, okaryn. Wśród nich jest swego rodzaju hit - odpustowa „gdakawka” – zbudowana jak charakterystyczny dla Kaszub bęben „burczybas”. Wszystkie prezentowane zabawki pochodzą z bogatych zbiorów Muzeum Zabawek i Zabawy.
„Dla dzieci przygotowaliśmy konkurs. Nagraliśmy kilka dźwiękowych instrumentów, prezentujemy je na wystawie, a zwiedzający mogą zgadywać, które instrumenty wydają takie dźwięki. Myślę, że to nie tylko atrakcja, ale i nauka dla wszystkich małych i dużych odwiedzających nasze muzeum” – dodaje dyrektor Jolanta Podsiadło.
Wystawie towarzyszy nutkowa aranżacja a także prawdziwa pięciolinia z zapisaną melodią walca Johanna Straussa (syna) „Nad pięknym modrym Dunajem”. Ma ona też warstwę dźwiękową. Z głośników będą sączyć się dźwięki walca Straussa w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Świętokrzyskiej pod dyrekcją Jacka Rogali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz